Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że minione mistrzostwa świata, zakończyły się wielkim niepowodzeniem w przypadku kadry narodowej Niemiec.
Podopieczni Hansiego Flicka koniec końców ugrali 4 na 9 możliwych do zdobycia punktów i zajęli dopiero trzecie miejsce w grupie, żegnając się z mistrzostwami świata na etapie fazy grupowej po raz drugi z rzędu (w 2018 roku zajęli ostatnie miejsce). Zaraz po rozczarowującym odpadnięciu z turnieju, w niemieckich mediach kilku piłkarzy udzieliło emocjonalnych wywiadów, które pod pewnymi względami mogły się wydawać niepokojące – mowa chociażby o słowach Joshuy Kimmicha, który był bardzo załamany klęską na mundialu.
Z kolei podczas rozmowy z dziennikarzem, Thomas Mueller niemalże potwierdził zakończenie swojej kariery reprezentacyjnej, choć nieco później zaznaczył, iż nie podjął jeszcze finalnej decyzji i będzie chciał to przedyskutować z najbliższymi. Po kilku tygodniach od tamtych wydarzeń, podczas dzisiejszej konferencji Bayernu w Dosze, pomocnik postanowił ostatecznie zabrać głos w tej sprawie i zakomunikował, że nie zamierza kończyć z „Die Mannschaft”.
− Oczywiście, że byłem emocjonalny po meczu. To był smutny moment, tym bardziej, że wygraliśmy ten mecz. Odbyłem dobre rozmowy z Hansim. Dopóki gram, zawsze będę do dyspozycji reprezentacji. To jak trener zdecyduje wtedy zależy od niego. Celem jest powrót do sukcesów z reprezentacją Niemiec. Jeśli będę potrzebny, wstawię się na wezwanie trenera – powiedział Mueller.
Przy okazji rozmowy z dziennikarzami, wychowanka bawarskiego klubu poproszono również o kilka słów na temat pozostałych piłkarzy Bayernu, którzy nie spełnili swojego wielkiego marzenia o złocie na zeszłorocznych mistrzostwach świata.
− Trzeba znieść niektóre komentarze po MŚ. Próbujesz sobie z tym poradzić. To było niezwykle bolesne. Ale mamy też zawodników w Bayernie z innych reprezentacji, którzy czuli się podobnie. Jeśli grasz turniej z 32 drużynami, 31 nie wygra – dodał.
− W swojej karierze często przegrywasz wielkie mecze, mimo że gram w drużynach, które wygrywają dużo więcej niż inne. Trzeba umieć sobie z tym poradzić. To jednak piłka, a tego się od nas wymaga – podsumował Thomas Mueller.
Komentarze