DieRoten.pl
Reklama

Modły kibiców spełnione?

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Co prawda nie jest to jeszcze oficjalna wiadomość na temat zdrowia Francka Riberyego, jednak można napisać - Bóg wysłuchał modlitw kibiców Bayernu Monachium. Podczas wczorajszego spotkania francuski pomocnik FCB doznał urazu lewej nogi i początkowo mówiono o złamaniu tej kończyny. Alarm odwołuje Kicker.de: według doniesień tego magazynu dokładne badania wykluczyły złamanie nogi!
Fani mistrzów Niemiec zamarli w 10. minucie spotkania Francja - Włochy. W starciu z Gianlucą Zambrottą uraz odniósł Ribery. Zawodnik Bayernu z wielkim grymasem bólu został zwieziony z boiska i od razu udał się do szpitala na dokładne badania.

"Byłem zszokowany, podobnie jak inni zawodnicy, którzy widzieli to co się stało na boisku"
powiedział Bastian Schweinsteiger. "Życzę Franckowi jak najszybszego powrotu do zdrowia i tego, żeby uraz nie okazał się poważny".

Na szczęście początkowe informacje o złamaniu nie potwierdziły się. "Jeśli chodzi o kolano, nie jesteśmy jeszcze do końca pewni jak poważny jest uraz. Potrzebne są jeszcze dokładne badania" powiedział po meczu selekcjoner Raymond Domenech.

"Doznał bardzo mocnego stłuczenia kości strzałkowej. Musi poruszać się o kulach i nie może w ogóle stanąć na lewej nodze".

Z pewnością jest to świetna wiadomość dla kibiców Bayernu, którzy od wczoraj mogli usłyszeć, iż Francka może czekać nawet kilkumiesięczna przerwa w grze w piłkę nożną. Wszystko wskazuje na to, że Ribery będzie w stanie wziąć udział w przygotowaniach do następnego sezonu razem z kolegami z zespołu. Jednak dzisiaj wieczorem Francuz przejdzie dokładne badania i wówczas będziemy wiedzieli w jakim stanie jest noga Francka.
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...