Lucas Hernandez jest bliski opuszczenia Bayernu, ale wiele wskazuje na to, że monachijczycy zdołali już znaleźć zastępstwo dla francuskiego defensora.
Jak się już większość z Was domyśla, Bayern Monachium pracuje nad transferem Kim Min-jae, który powinien latem wzmocnić szeregi rekordowego mistrza Niemiec. Liczne źródła donoszą, że porozumienie jest już tylko kwestią czasu.
Z kolei jak poinformował dzisiejszego popołudnia dziennikarz Philipp Kessler z „TZ”, mimo zainteresowania ze strony Manchesteru United, Newcastle i kilku innych klubów, Koreańczyk preferuje mimo wszystko grę dla klubu ze stolicy Bawarii.
Klauzula odejścia w umowie defensora z Napoli została ustalona na około 45 mln euro i jest ważna tylko do 15 lipca. Choć wszystko zmierza w kierunku przenosin na Allianz Arenę, to istnieje wciąż ryzyko możliwego niepowodzenia, albowiem zainteresowanie wyraża także Manchester City.
Kim przebywa obecnie w ojczyźnie na obowiązkowej służbie wojskowej, która potrwa jeszcze około dwóch tygodni. Następnie Min-jae podejmie ostateczną decyzję – mimo wszystko ma to być Bayern.
17 milionów euro pensji
Jak z kolei poinformował francuski „RMC Sport”, Kim Min-jae ma otrzymać kontrakt do końca czerwca 2028 roku, na mocy którego będzie inkasował rocznie około 17 milionów euro (brutto), co i tak jest kwotą mniejszą od pensji Lucasa Hernandeza. Agent ma otrzymać około 15 mln euro prowizji, podczas gdy klauzula odejścia wynosi około 47 mln euro.
Komentarze