DieRoten.pl
Reklama

Mecz z FCB najważniejszy

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

W lecie 2006 roku ten zawodnik był bliski przejścia z Old Trafford na Allianz Arena, jednak ostatecznie wybrał Santiago Bernabeu. Teraz będąc zawodnikiem Realu Madryt zmierzy się ze swym niedoszłym pracodawcą w Lidze Mistrzów. Ruud van Nistelrooy - bo o niego chodzi - na oficjalnej stronie hiszpańskiego klubu mówi o tym pojdynku. "Spotkanie z Bayernem Monachium jest najważniejszym pojedynkiem w dotychczasowej części sezonu i musimy go wygrać, aby odnaleźć pewność we własne umiejętności" stwierdził Holender.

"We wtorek spotkają się dwa dobre, które będą grać przeciwko sobie. Bayern będzie chciał zapomnieć o swojej sytuacji w lidze, podobnie jak my. To będzie okazja dla obu zespołów, aby zmienić swoją sytuację. Oglądałem ich spotkania i zauważyłem, że mają kilka problemów, ale we wtorek będzie to całkiem inna ekipa"
mówi Van Nistelrooy.

Czy sytuacja FCB w Bundeslidze wpłynie na ich postawę w Champions League? - pytał hiszpański dziennikarz. "To jest możliwe, ale to również dotyczy innych drużyn. Liga Mistrzów jest pełna niespodzianek. Są zespoły, które nie grają dobrze we własnej lidze, ale świetnie spisują się w Champions League" odpowiedział Ruud.

"Rozmawiałem z Royem Makaayem i Markiem van Bommelem. Roy to świetny napastnik, który strzelał wiele bramek w każdej lidze, w której miał okazje występować."

www.realmadrid.es


Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...