Jeśli pod uwagę weźmiemy rundę wiosenną w wykonaniu Bayernu Monachium, to do tej pory podopieczni Hansiego Flicka wygrali 15 z 16 spotkań (wszystkie rozgrywki).
Jedynym klubem, który zdołał zatrzymać rozpędzony bawarski walec jest RB Lipsk, albowiem w ramach 21. kolejki niemieckiej Bundesligi (na początku lutego) padł bezbramkowy remis. Ogółem rzecz biorąc liczby monachijczyków w 2020 roku prezentują się następująco:
− 15 zwycięstw
− Remis
− Bilans bramkowy 52:11
Świetne występy „Bawarczyków” sprawiają, że coraz więcej ekspertów wypowiada się w samych superlatywach na temat Bayernu i wskazuje zespół prowadzony przez Hansiego Flicka jako głównego faworyta do zwycięstwa w rozgrywkach Champions League. W swojej kolumnie „So sehe ich das“ dla niemieckiego „Sky” swoje zdanie na temat FCB wyraził legendarny Lothar Matthaues.
− W Bayernie jest obecnie harmonijna, silna i skuteczna drużyna. Zwłaszcza defensywna i ofensywna pomoc z Goretzką, Thiago, Kimmichem i Muellerem jest bliska perfekcji. Pod względem szerokości i głębi jest to najlepsza pomoc w Europie i może zapoczątkować nową erę – napisał Niemiec.
− Grają jak jeden mąż i są dla mnie na ten moment wielkim faworytem do wygrania Ligi Mistrzów i zdobycia trypletu. Moim zdaniem szanse na potrójną koronę są bardzo wielkie. Postawiłbym nawet na to – dodał Matthaeus.
Jakie z kolei zdanie na temat Leroya Sane i Kaia Havertza, czyli potencjalnie dwóch nowych piłkarzy bawarskiego klubu ma legendarny Mattaheus?
− Leroy i Kai uczyniliby ten zespół jeszcze lepszym. Jednakże przekonasz się o tym dopiero wtedy, kiedy trafią tutaj. Mając na uwadze grę Bayernu w ostatnich tygodniach, zastanawiasz się czy ta dwójka byłaby ewentualnie wzmocnieniem – podsumował Lothar Matthaeus.
Komentarze