DieRoten.pl
Reklama

Matthaeus przeciwny idei sprowadzenia Eriksena do Bayernu

fot. Fotolia
Reklama

Od pewnego czasu spekuluje się, że na celowniku bawarskiego klubu miał znaleźć się ofensywny pomocnik Tottenhamu Hotspur, a mianowicie Christian Eriksen.

Umowa 27-latka z obecnym klubem obowiązuje do końca czerwca 2020 roku, co oznacza jednocześnie, że latem przyszłego roku będzie on do wzięcia zupełnie za darmo. Mówi się, że sytuację tę będą chcieli wykorzystać mistrzowie Niemiec, którzy mieli się zainteresować Eriksenem.

Przeciwnego zdania jest jednak legendarny zawodnik Bayernu i kadry narodowej Niemiec − Lothar Matthaeus. 58-latek przyznał niedawno, że pozyskanie pomocnika Tottenhamu przez monachijczyków byłoby w jego mniemaniu nieporozumieniem i sporym zaskoczeniem.

Obserwuję go od dłuższego czasu i do tej pory rozczarowuje mnie w 2019 roku. Transfer do Bayernu nie miałby moim zdaniem sensu i byłby zaskakujący. Dla mnie on nie jest graczem, który pomógłby Bawarczykom − powiedział Niemiec.

− Jeśli nie jest wystarczająco dobry dla Tottenhamu, to będzie również niezbyt dobry dla Bayernu. Uli Hoeness powiedział także, że Bayern nie potrzebuje zmienników. Eriksen jest niezłym technikiem, typową 10. Jest jednak zbyt wolny, zaś Kovac preferuje szybkich graczy − mówił dalej.

W tej samej rozmowie Lothar Matthaeus zaznaczył także, że zamiast skupiać się na duńskim pomocniku, Bayern powinien skoncentrować się na pozyskaniu Kaia Havertza, który od wielu miesięcy pozostaje jednym z głównych celów mistrzów Niemiec na lato 2020 roku.

− Dla mnie Eriksen nie jest typem gracza, który zrobi różnicę na najwyższym poziomie, więc należy skupić się na transferze Havertza w przyszłym lecie. Ponadto wciąż masz Coutinho, który jako 10 radzi sobie dobrze − zauważył 58-latek.

− Nie zapominajmy także o Muellerze, którzy może grać na każdej pozycji w ataku. On nie może się poddać. Podkreślę to raz jeszcze - transfer Eriksena nie ma dla mnie sensu − podsumował Lothar Matthaeus.

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...