Robert Lewandowski nie przestaje zaskakiwać w bieżącym sezonie. Polski snajper póki co w samej tylko Bundeslidze strzelił już łącznie 32 bramki!
Do końca sezonu ligowego 2020/21 pozostało jeszcze do rozegrania 9 kolejek, zaś napastnikowi rekordowego mistrza Niemiec do wyrównania legendarnego rekordu Gerda Muellera brakuje tylko ośmiu bramek.
Nie tak dawno temu na łamach oficjalnego portalu „Bundesliga.com” na temat naszego rodaka i możliwości pobicia wspomnianego wyżej rekordu wypowiedział się Lothar Matthaeus. Niemiec jest przekonany, że Robert Lewandowski strzeli minimum 41 goli.
− Postawiłbym bardzo dużo pieniędzy na to, że Robert Lewandowski pobije ten rekord i to nie tylko ze względu na jakość Lewego, ale także styl gry Bayernu − powiedział Matthaeus.
− Kiedy grasz dla Bayernu i zespół strzela średnio 4 bramki w meczach Ligi Mistrzów i Bundesligi, to jako napastnik z automatu znajdujesz się na liście strzelców. Nawet przy 3 golach na mecz, masz spore szanse na to, aby znaleźć się wśród strzelców − mówił dalej.
− Lewandowski miał dziewięć strzałów przeciwko BVB i trzy z nich zamienił na bramki. To szaleństwo, co on wyrabia. Kiedy strzela zawsze jest niebezpieczny dla rywala. Do tego wykonuje rzuty karne. Lewy zdobędzie co najmniej 41 bramek w tym sezonie Bundesligi − podsumował Lothar Matthaeus.
Jeśli spojrzymy na wszystkie rozgrywki w bieżącym sezonie, to Robert Lewandowski wystąpił łącznie w 35 spotkaniach o stawkę, zaś jego robiący wielkie wrażenie dorobek to 39 bramek oraz 8 asyst. Co więcej „Lewy” ma średnio udział przy golu co 63 minuty.
Komentarze