DieRoten.pl
Reklama

Martinez: Mam nadzieję, że Kimmich i Goretzka utrzymają ten poziom na długo

fot.
Reklama

W ostatnim czasie w niemieckich mediach pojawiło się sporo wywiadów z zawodnikami Bayernu, którzy po zakończeniu tego sezonu odchodzą z bawarskiego klubu.

Jakiś czas temu w obszernym wywiadzie dla niemieckiego „TZ” wypowiedział się Javi Martinez, który poruszył wiele różnych tematów związanych nie tylko ze swoją karierą piłkarską, ale i również pobytem w Monachium.

Hiszpańskiego pomocnika zapytano między innymi o zawodników, z którymi utrzymywał najlepszy kontakt oraz duetu Joshua Kimmich & Leon Goretzka, który ma stanowić o sile środka pomocy FCB przez najbliższe lata. Weteran „Gwiazdy Południa” nie ukrywa również, iż będzie mu brakowało corocznego Oktoberfestu.

Poniżej możecie znaleźć pozostałe fragmenty wypowiedzi 32-letniego zawodnika, który z Bayernem zdobył między innymi potrójną koronę w 2013 i 2020 roku.

Javi Martinez na temat:

...tego, czego najbardziej żałuje:

„...Tak - tego, że w meczu z BVB chciałem dosięgnąć tego dośrodkowania Bernata. Czyniąc to, zerwałem więzadło. Powinienem normalnie wrócić na swoją pozycję, ale chciałem strzelić bramkę. Cóż, taki jest futbol...”

...zawodników, z którymi najlepiej się dogadywał:

„...Jeśli miałbym wybrać jednego, byłby to Lucas Hernandez. Jest dla mnie niczym brat. Świetnie się bawiliśmy, jeździliśmy razem na wakacje. Lubię też grać w tenisa z Kimmichem i Neuerem. Wszyscy jesteśmy nie tylko kolegami, ale i przyjaciółmi. Dla mnie to jest więcej warte niż wygranie Ligi Mistrzów.”

...nowego zawodnika, który będzie teraz odpowiadał za integrację hiszpańskich graczy:

„...(śmieje się) Lucas. Mówi już dobrze po niemiecku, a Marc Roca może również pomóc w integracji. Mamy wielu zawodników, którzy mogliby w tym pomóc. Joshua mówi również przyzwoicie po hiszpańsku.”

...Kimmicha i Goretzki:

„...Najważniejszą częścią zespołu jest środek pola. Grają świetnie, świetnie się harmonizują. Mam nadzieję, że uda im się utrzymać ten poziom przez długi czas. To byłoby bardzo dobre dla Bayernu!”

...tego, czego będzie mu najbardziej brakowało:

„...Najbardziej będzie mi brakowało wizyt w ogródkach piwnych, gdzie z przyjemnością wypijałem z przyjaciółmi kilka bezalkoholowych Paulanerów. Jestem jednak pewien, że będę często wracał do Monachium. Udam się na Oktoberfest i oczywiście na Allianz Arenę. Będę oglądał jak najwięcej meczów Bayernu na żywo. Moja dwójka dzieci jest wielkimi fanami Bayernu. Cały czas noszą koszulkę Bayernu.”

...Ligi Mistrzów w 2013 roku:

„...Jestem dumny, że miałem okazję wygrać Ligę Mistrzów z tym klubem. Mecz finałowy z BVB był bardzo ważny, zwłaszcza że poprzedni z Chelsea zakończył się przegraną. Bayern potrzebował tego tytułu, tego finału. To był wielki cel naszego klubu od lat.”

...Oktoberfestu:

„...Pochodzę z Pampeluny, gdzie świętuje się Sanfermines - słynną gonitwą byków. Nie można porównywać tego festiwalu z Oktoberfestem. Ale obie uroczystości są wyjątkowe, można się dobrze bawić, łatwo poznać nowych ludzi. To jest najważniejsze!”

 

Źródło: TZ
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...