DieRoten.pl
Reklama

Marsch reaguje na plotki o Sabitzerze

fot.
Reklama

Jeśli wierzyć plotkom niemieckiej prasy z ostatnich dwóch dni, to Bayern Monachium ma być poważnie zainteresowany pozyskaniem Marcela Sabitzera z RB Lipsk.

Wszystko zaczęło się od doniesień „Bilda”, który poinformował, że monachijczycy są poważnie zainteresowani transferem Marcela Sabitzera. Oliwy do ognia dolały też informacje Christiana Falka, który dodał, że negocjacje są już bardzo „gorące”.

Według niedawnych doniesień wspomnianego wyżej źródła, Nagelsmann jest w stanie wyobrazić sobie dalszą współpracę z Austriakiem. Sam pomocnik również nie ma nic przeciwko przenosinom na Allianz Arenę, zwłaszcza że podobnie jak Julian, od dziecka jest fanem Bayernu.

− Osobiście ten mecz znaczy dla mnie ogromnie dużo. W dzieciństwie zawsze byłem kibicem Bayernu, w domu chodziłem w stroju i rzeczach Bayernu. Dlatego jest to dla mnie spełnienie marzeń, że faktycznie będę mógł zagrać przeciwko Bayernowi − powiedział Sabitzer przed pierwszym meczem przeciwko FCB w 2016 roku.

27-latek był też w ostatnim czasie łączony z transferem do klubów z Anglii, AC Milanu i AS Romy. Jednakże za przenosinami do ekipy mistrza Niemiec przemawia jego żona. Katja Kuehne oprócz ich wspólnego dziecka, ma jeszcze 15-letniego syna z poprzedniego związku. Odejście za granicę oznacza ograniczony kontakt, co znacząco komplikuje transfer poza Bundesligę.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej o kilka słów na temat swojego zawodnika zapytano z kolei Jesse'ego Marscha, czyli trenera RB Lipsk, który udzielił dość wymijającej odpowiedzi, kiedy zapytano go o przyszłość Sabitzera.

Sytuacja jest klarowna. To nasz zawodnik. W zeszłym sezonie był naszym kapitanem i rozegrał świetny sezon. Był dobrym liderem i pozostanie kapitanem − skomentował Marsch.

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...