Biorąc pod uwagę doniesienia z Niemiec i innych krajów, tegoroczne letnie okienko transferowe może być bardzo ciekawe z perspektywy kibica Bayernu Monachium.
Zobacz także:
- Czy Bayern ma szanse na potrójną koronę?
- Neuer niebawem w bramce Bayernu?
- Lewandowski: Kane to bardzo dobre rozwiązanie dla Bayernu
- „Podpisanie umowy z Boatengiem byłoby błędem”
- Agent Daviesa: Real chciałby podpisać kontrakt z Daviesem
W mediach od dłuższego czasu spekuluje się już o zawodnikach Bayernu, którzy tego lata mogą opuścić stolicę Bawarii. Co do ofensywy bawarskiego klubu, niemalże zawsze przewijają się trzy nazwiska:
− Leroy Sane
− Serge Gnabry
− Sadio Mane
Tym razem sytuacji wspomnianej wyżej trójce skrzydłowych FCB przyjrzał się portal „ESPN”. Dziennikarz i komentator Constantin Eckner poinformował wczoraj, że agenci Leroya oraz Serge’a zostali niedawno poproszeni o spotkanie z nowymi szefami Bayernu, aby przedyskutować kwestię ich przyszłości.
Choć wewnątrz klubu nie podjęto jakiejkolwiek decyzji w sprawie obu niemieckich reprezentantów, to coraz częściej mówi się, że któryś z nich opuści latem Allianz Arenę. Powodem są nie tylko wahania formy obu pomocników, ale i również fakt, że monachijczycy będą chcieli zrobić miejsce w kadrze na nowych piłkarzy.
Mane bez przyszłości?
To nie koniec możliwych odejść, albowiem według informacji wspomnianego wyżej źródła, szefowie Bayernu w dalszym ciągu są otwarci na sprzedaż Sadio Mane, choć ten wedle licznych mediów, gotów jest zostać w klubie i walczyć o swoje miejsce w wyjściowej XI.
Niemniej jednak sprzedaż Senegalczyka i znalezienie potencjalnego nabywcy będzie niezwykle trudne, co ma związek z bardzo wysoką pensją skrzydłowego w zespole rekordowego mistrza Niemiec. Nie ulega jednak wątpliwości, że zwolnienie 31-latka z listy płac FCB, znacznie ułatwiłoby zadanie pozyskania nowych zawodników w letnim okienku.