Według doniesień prasowych z kilku ostatnich dni, monachijczycy mają pracować nad letnim transferem gwiazdy Liverpoolu − 30-letniego Sadio Mane.
Kolejne informacje w sprawie potencjalnego transferu senegalskiego skrzydłowego przedstawił wczoraj późnym wieczorem dziennik „Bild”, który donosi, że Mane jest obecnie dla monachijczyków priorytetem transferowym na lato 2022 roku.
Oprócz spotkania z agentem zawodnika na Majorce, klub kontaktował się także z Björnem Bezemerem telefonicznie. Transfer Senegalczyka wciąż pozostaje gorący. Przed sobotnim finałem Ligi Mistrzów Liverpoolu z Realem, nie ma jednak żadnych oficjalnych rozmów. Zawodnik zabierze głos w tej sprawie po finale. Niemniej jednak negocjacje w sprawie przedłużenia umowy Sadio z LFC utknęły na długo w martwym punkcie.
− Czy zostanę w Liverpoolu? Odpowiem na to pytania po zakończeniu finału Ligi Mistrzów – odpowiedział dziś z uśmiechem Mane.
Na ten moment szanse na powodzenie transferu Sadio Mane do Bayernu wyglądają całkiem dobrze, nawet jeśli Paris Saint-Germain również stara się o Senegalczyka. Obecnie plan Bayernu zakłada 30-latka na skrzydle i Lewandowskiego w ataku.
Klub chce wywrzeć presję na Gnabrym?
Jeśli transfer Mane dojdzie do skutku, Serge Gnabry najpewniej odejdzie. Negocjacje toczą się od miesięcy, zaś Niemiec nie przyjął nadal ulepszonej oferty Bayernu (od 17 do 19 mln euro rocznej pensji). Klub nie zamierza już zwiększać swojej oferty.
Obecnie brak oznak przedłużenia i nie zaplanowano kolejnych spotkań. Skrzydłowy potrafi wyobrazić sobie darmowy transfer w 2023 roku, ale bawarski klub nie zamierza tracić kolejnego gracza za darmo. Transferem wspomnianego wyżej Sadio, klub mógłby wywrzeć presję na Gnabrym.
Komentarze