DieRoten.pl
Reklama

„Mamy czterech topowych skrzydłowych”

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Jeśli spojrzymy na kadrę rekordowego mistrza Niemiec, to trener Hansi Flick ma obecnie do swojej dyspozycji czterech nominalnych skrzydłowych.

Mowa rzecz jasna o takich zawodnikach jak Leroy Sane, Kingsley Coman, Serge Gnabry oraz Douglas Costa. Niemniej jednak na ten moment pierwszym wyborem Hansiego wydaje się być duet Coman & Gnabry.

Nie dalej jak wczoraj, szkoleniowca bawarskiego klubu zapytano otwarcie, dlaczego Sane po raz kolejny zaczął mecz na ławce rezerwowych (wszedł na boisko dopiero w drugiej części spotkania i zanotował asystę przy bramce Costy).

− Niewiele już mu brakuje. Na pozycji skrzydłowego mamy w swoim zespole czterech topowych piłkarzy. Kingsley i Serge wiedzą doskonale, na czym polega nasz system gry − powiedział Flick.

− Douglas i Leroy są z nami od niedawna. Jestem jednak w pełni zadowolony z całej czwórki. Mamy różne opcje i chcemy je świadomie wykorzystywać − mówił dalej.

Hansi Flick zdaje sobie również sprawę, że napięty terminarz nie ułatwia nikomu zadania, jako że klub ma bardzo niewiele czasu na treningi i odpowiednie przygotowania.

− Po meczu zawodników czeka sesja regeneracyjna, zaraz potem mamy finalny trening i kolejny mecz. I tak cały czas. To warunki, które mimo wszystko musimy zaakceptować − podsumował Hansi Flick.

Źródło: TZ / ZDF / Sky
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...