Wielkimi krokami zbliża się kolejne spotkanie z udziałem młodzieżowego zespołu Bayernu U-19, gdzie obowiązki trenera pełni Rene Maric.
Po tym jak młodzi monachijczycy pokonali w pojedynku
play-offów ekipę FC Basel U-19 2:0, tym razem ich rywalem w ramach 1/8 finału
UEFA Youth League będzie Feyenoord.
Mając na uwadze dzisiejszy bój (początek zaplanowano o
16:00), wywiadu dla oficjalnego serwisu „FCB.de” udzielił były napastnik
bawarskiego klubu – Roy Makaay – który odniósł się nie tylko do nadchodzącej
rywalizacji, ale i również Młodzieżowej Ligi Mistrzów.
− Ogólnie rzecz biorąc, Liga Młodzieżowa jest
pierwszorzędnym projektem UEFA. Od najmłodszych lat najbardziej utalentowani
zawodnicy klubów zdobywają doświadczenie podróżując za granicę, doświadczając
innych kultur i rywalizując z najlepszymi drużynami z innych krajów w swoich
grupach wiekowych. To sprzyja ich rozwojowi – powiedział Makaay.
− Obie drużyny chcą grać atrakcyjny futbol, więc spodziewam
się wysokiej klasy pojedynku, w którym być może zwycięży drużyna mająca więcej
szczęścia – dodał.
− Cieszę się, że będę mógł oglądać wszystko w spokoju z
trybun. W przeciwieństwie do obu drużyn, nie mam nic do stracenia. Nieważne jak
potoczy się mecz, ja wygram (śmieje się) – podsumował Roy Makaay.
Warto wspomnieć, że w fazie pucharowej znajdują się jeszcze
dwa inne niemieckie zespoły – podczas gdy Mainz pokonało wczoraj Manchester
City i awansowało do ćwierćfinału rozgrywek, to dziś o awans powalczy jeszcze
RB Lipsk, któremu przyjdzie zagrać z Realem Madryt.
Komentarze