DieRoten.pl
Reklama

Magath krytykuje decyzję DFB

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Trener Felix Magath skrytkował DFB, który nałożył karę trzech meczy pauzy na Valeriena Ismaela."Złe w Niemczech jest to, że nie karze się tych, którzy powodują faule, tylko piłkarzy, którzy są prowokowani i reagują na prowokację"- powiedział Magath.

DFB uznało, że Ismael zasłużył na zawieszenie za uderzenie łokciem Radomira Dalovica w meczu z Arminią Bielefeld (2:0).

Magath zaznacza, że "nie chodzi tylko o sprawę Ismaela, ale o zasadniczy problem występujący w niemieckiej piłce. To za, co karani u nas są gracze to idiotyzm. To nie ma nic wspólnego z piłką nożną."

Szkoleniowiec Bayernu nie rozumie, dlaczego DFB nakłada kary za reakcje graczy pod wpływem emocji: "Zawsze winnym zostaje ten, który nie wytrzyma i zareaguje. Rozumiem piłkarzy, którzy nie potrafią czasem trzymać nerwów na wodzy. Jednak Pan Hilpert z DFB ma inne zdanie. Niestety nie można tego zmienić."
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...