DieRoten.pl
Reklama

Mała rotacja na Sporting

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

FC Bayern pomyślnie przeszedł próbę generalną przed spotkaniem w Lidze Mistrzów, wygrywając z Hannoverem 96 5:1. Sukces odnieśli również przeciwnicy Bawarczyków Sporting Lizbona, który ograł na własnym stadionie FC Paços Ferreira 2:0 po golach Liedsona i Derleia. Należy się więc spodziewać, że mimo sromotnej porażki na Jose Alvalade Portugalczycy przyjadą na Allianz Arena w pełni zmobilizowani z chęcią zmazania plamy, jaką dali w pierwszej potyczce z FCB. Pomimo dużej zaliczki FC Bayern nie ma zamiaru ułatwiać zadania rywalom. "Na papierze wygląda to tak, jakby to była tylko formalność. Ale tak nie jest. Nic samo nie będzie biegało" powiedział Juergen Klinsmann w wywiadzie dla FCB.tv. Zdaniem trenera Bayernu, zespół jest winny kibicom dobrej gry: "Musimy zachować konieczną powagę i nie być lekkomyślni. Nie możemy sobie na to pozwolić".

Co prawda awans do następnej rundy wydaj się zapewniony, bowiem wygrana 5:0 na wyjeździe sama mówi za siebie, to jednak Klinsi przewiduje tylko małą rotację w składzie. "To jest mecz, w którym można skorzystać z takiej możliwości. Przy czym nie chce namieszać za dużo" powiedział szkoleniowiec Bayernu.

Wydaje się więc, że ktoś z rezerwowych w osobach Jose Sosy, Breno, Andreasa Ottla i Hansa-Joerga Butta może liczyć na występ w pełnym wymiarze gry. Klinsmann będzie zmuszony bowiem wystawić kogoś z zastępców, ponieważ kontuzjowani są tacy zawodnicy jak Franck Ribery, Luca Toni, Tim Borowski, Hamit Altintop i Daniel van Buyten.

www.fcbayern.de
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...