DieRoten.pl
Reklama

Lucas: Chcę grać non stop!

fot.
Reklama

Lucas Hernandez z całą pewnością może z niecierpliwością wyczekiwać nowego sezonu w zespole rekordowego mistrza Niemiec, zwłaszcza pod wodzą Juliana Nagelsmanna.

Pojawienie się nowego szkoleniowca w zespole rekordowego mistrza Niemiec może sprawić, że kilku zawodników otrzyma nową szansę lub znacząco odżyje w Bayernie.

Jednym z takich zawodników jest przede wszystkim Lucas Hernandez, który co prawda grywał u Hansiego Flicka, ale nie zawsze był zawodnikiem pierwszego wyboru u 56-letniego szkoleniowca. Jakiś czas temu Francuz udzielił wywiadu, w którym odniósł się nie tylko do poziomu rywalizacji w drużynie, ale i również chęci nieustannej gry.

− Być kontuzjowanym i nie grać pomimo wszystkich wysiłków związanych z powrotem, ponieważ reszta drużyny była na niewiarygodnie wysokim poziomie − to coś trudnego. Kiedy już wróciłem, to brakowało mi jednak rytmu. Wtedy tracisz pewność siebie − powiedział Francuz.

− Często byłem kontuzjowany, a poziom całego składu jest po prostu bardzo wysoki. Mamy twardą, ale bardzo zdrową i przyjazną wewnętrzną konkurencję. W piłce zdarza się, że przypada Ci rola, której żaden piłkarz nie lubi. Jednakże potem trzeba mimo wszystko dawać z siebie wszystko i czyhać na swoją szansę. Teraz to mi się udało − dodał.

− Chcę grać non stop. Oczywiście nie jestem szczęśliwy, kiedy nie gram. Teraz czuję się świetnie, jestem w dobrej formie i sądzę, że odzyskałem wysoki poziom. Liczę, że zostanę tu na wiele lat. Chcę odwdzięczyć się klubowi za zaufanie, jakim mnie obdarzył − podsumował Lucas Hernandez.

25-letni mistrz Świata z 2018 roku jako zawodnik Bayernu Monachium rozegrał w sezonie 2020/21 w sumie 37 spotkań, spędzając na boiskach 2681 minut. Co więcej w tym czasie Lucas Hernandez strzelił bramkę oraz zanotował 3 asysty.

Źródło: Bild.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...