DieRoten.pl
Reklama

„Luca jest nieobliczalny – to fenomen”

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

W wywiadzie dla faz.net przewodniczący zarządu FC Bayernu Karl-Heinz Rummenigge wypowie się na temat zdobycia 14 pucharu Niemiec, o zabawie mającej miejsce po meczu finałowym oraz na temat najlepszego napastnika w lidze Luci Toniego.

Faz.net: Panie Rummenigge proszę przyjąć gratulację z okazji wygrania 14 pucharu Niemiec. Czy wyobrażał pan sobie tak trudne spotkanie?
Rummenigge: „Oczywiste było, iż Dortmund do tego meczu przystąpi z podniesioną głową. BVB wykazał się ogromną wolą walki. My przez pierwsze 30 minut graliśmy fantastyczną piłkę. Później dało się zauważyć, iż już dosyć długo gramy ‘angielskie tygodnie’. Zawodnicy dochodzili do swych granic – ale wygrana była oczywiście zasłużona. Mieliśmy lepsze okazje oraz więcej z gry”.

Faz.net: Co było momentem przełomowym spotkania?
Rummenigge: „Po stracie bramki w doliczonym czasie inne drużyny by się załamały. Ale my przystąpiliśmy do dogrywki pewni siebie i pokazaliśmy dobrą piłkę. Jestem dumny i szczęśliwy z tego, co obecnie pokazuje ta drużyna”.

Faz.net: Luca Toni znów stał się bohaterem meczu. To był już jego czwarty mecz, w którym strzelił dwa gole.
Rummenigge: „To co Luca obecnie z sobą prezentuje jest niewiarygodne. On jest fenomenem, napastnikiem pierwszej klasy. Dlatego tez pozyskaliśmy go i mam nadzieję, że jego passa będzie dalej trwać. Wtedy to mamy dobre szanse zagrać w finale p.UEFA w Manchesterze”.

Faz.net: Jak widzi pan szansę Bayernu na potrójną koronę po zdobyciu pucharu Niemiec?
Rummenigge: „To był pierwszy tytuł. Po drugi niebawem sięgniemy – czyli po mistrzostwo Niemiec. Do tego chcemy zagrać w finale p.UEFA. To jest szczególny rok dla nas, w wielkim stylu przebudowaliśmy drużynę i zainwestowali wiele pieniędzy. Teraz mamy dobry marsz i potrójna korona jest jak najbardziej możliwa”.

Faz.net: Już w czwartek jest półfinałowy mecz z zenitem. Czy drużyna mogła długo się bawić po wygraniu pucharu Niemiec?
Rummenigge: „W ostatnich tygodniach ciążyła na nich wielka presja i trzeba było dać jej upust. Tak więc po zwycięstwie chłopcy mogli się wyszaleć na całego”.

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...