DieRoten.pl
Reklama

Lewy Gwiazdą Roku, Robben o współpracy z Pepem

fot.
Reklama

Nie dalej jak wczoraj wieczorem odbyła się coroczna gala niemieckiego dziennika „Sport Bild”, podczas której wręczono różne nagrody. Wyróżniony został między innymi Robert Lewandowski.

Wczoraj wieczorem w Hamburgu Robert Lewandowski odebrał nagrodę „Gwiazdy Roku”, która przyznawana jest przez niemiecki „Sport Bild”. Nasz rodak konkurował o ten tytuł między innymi z Markusem Eisenbichlerem, czy Patrickiem Langiem. Warto nadmienić, iż gala ta jest jednym z największych sportowych wydarzeń roku w Niemczech.

Podczas krótkiej rozmowy 30-latka poproszono między innymi o ocenę dokonanych przez Bayern Monachium transferów w tym sezonie. Polak nie ukrywał swojego zadowolenia z faktu pozyskania Philippe Coutinho.

Uzupełniliśmy to, czego nam brakowało przed 2 tygodniami. Teraz wygląda to już lepiej. Jeśli grasz co trzy dni, to potrzebujesz szeroką kadrę. Wtedy 2 lub 3 graczy robi wielką różnicę. Coutinho to topowy transfer, zawodnik z topu. Mam nadzieję, że nam pomoże. Dzięki jego kreatywności mamy teraz więcej opcji i możemy grać wieloma systemami w ataku! – powiedział Lewandowski.

Specjalną nagrodę wręczono także legendarnemu Arjenowi Robbenowi, który jak wiemy zakończył już piłkarską karierę. Holender podobnie jak Polak udzielił krótkiego wywiadu, w którym poproszono go o wskazanie najlepszego trenera, z jakim miał kiedykolwiek okazję pracować.

To trudne, dostrzegam wiele pozytywów w pracy z moimi trenerami, z którymi odnosiliśmy także sukcesy. Jednakże jeśli pytacie kto był dla mnie najlepszy, to mogę wskazać tylko Guardiolę. Gra u niego sprawiała mi największą radość. Jest po prostu genialny – stwierdził Robben.

− Kiedy Pep do nas trafił, to miałem już 30 lat. Starasz się wtedy utrzymać poziom i nie pogorszyć się. Ale pod jego wodzą znowu stałem się lepszy. Nagle zacząłem grać na innych pozycjach, gdzie nigdy nie sądziłbym, że mogę grać. Był najlepszy – podsumował Holender.

Źródło: Sport Bild
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...