DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Leverkusen gra twardo. Bayern musi zapłacić fortunę za Wirtza

fot. vitaliivitleo / Photogenica

Bayer Leverkusen nie zamierza tanio oddać Floriana Wirtza. Klub stawia sprawę jasno: bez oferty sięgającej 150 milionów euro transfer nie dojdzie do skutku – nawet jeśli zawodnik nie przedłuży kontraktu.

Bayer Leverkusen twardo negocjuje. Bayern musi sięgnąć głęboko do kieszeni

Transferowa saga wokół Floriana Wirtza nabiera tempa. Bayern Monachium szykuje ofertę opiewającą na 100 milionów euro, Manchester City również wykonał już pierwszy ruch. Leverkusen jednak nie zmienia stanowiska – prezes Fernando Carro wciąż mówi o 150 milionach euro jako minimalnej kwocie za gwiazdę reprezentacji Niemiec.

REKLAMA

 „Jeśli taka suma nie wpłynie, Wirtz zostaje – nawet jeśli nie przedłuży kontraktu” – stanowczo zadeklarował dyrektor sportowy Bayeru Simon Rolfes. Jak dodał, prawdopodobieństwo takiego scenariusza ocenia na „60 do 40”.

Leverkusen planuje duże zmiany kadrowe na kolejny sezon, dlatego pozostanie Wirtza w drużynie miałoby duże znaczenie sportowe. Z drugiej strony, ewentualna sprzedaż dałaby klubowi możliwość głębszej przebudowy składu, na wyższym poziomie jakościowym.

Veto właścicieli i poker z Bayernem

Decyzje w sprawie Wirtza są ściśle konsultowane z zarządem i właścicielem – firmą Bayer AG. Prezes rady nadzorczej, Werner Wenning, dał zielone światło na twardą politykę negocjacyjną. Klub ma pełne wsparcie, by postawić weto i nie zgadzać się na transfer, jeśli nie spełnione zostaną warunki finansowe.

Podobną strategię Leverkusen obrało przy sprzedaży Kaia Havertza do Chelsea w 2020 roku – również wówczas klub osiągnął niemal 100 milionów euro (wliczając bonusy m.in. za triumf w Lidze Mistrzów).

REKLAMA

Kluczowe ustalenia z rodziną Wirtza

Nie można jednak pominąć jednego, ważnego aspektu: relacji z rodziną zawodnika. Leverkusen ma z rodziną Wirtza – zwłaszcza z ojcem piłkarza – dobre, oparte na zaufaniu relacje.

Wcześniejsze ustalenia przewidywały, że jeśli Florian nie przedłuży kontraktu, to klub rozważy sprzedaż latem 2025 roku. Przed ostatnią kolejką sezonu obie strony miały uzyskać pełną jasność co do przyszłości.

Ewentualne oficjalne zgłoszenie się Bayernu zmieni układ sił. Taka oferta będzie traktowana jako potwierdzenie, że zawodnik już dogadał się z monachijczykami. Wtedy negocjacje będą musiały wejść w nową, otwartą fazę.

Transferowy rekord Bundesligi?

Na razie finansowe widełki są jasno określone: 100–150 milionów euro. Jeśli transfer dojdzie do skutku, będzie to najdroższy zakup w historii niemieckiej ligi. Wirtz może tym samym wyprzedzić wszystkich dotychczasowych rekordzistów i na nowo ustawić poprzeczkę dla transferów z Bundesligi.

REKLAMA
Źródło: BILD
KamilM

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...