DieRoten.pl
Reklama

Lahm wymaga koncentracji

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Poniedziałkowy trening zawodników Bayernu opóźnił się o kilka minut. Powód: trener monachijskiej drużyny Felix Magath zaprosił swoich piłkarzy do specjalnej sali, gdzie wraz z nimi obejrzał kilka materiałów na temat Sportingu Lizbona. W Monachium coraz bardziej czuć atmosferę spotkania w Lidze Mistrzów. Drużyna już jutro z rana wyleci do Portugalii, gdzie wieczorem na Estadio Jose Alvelade odbędą ostatni trening przed meczem.

Zajecią z Van Bommelem i Pizarro
"Spróbujemy przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Jeśli zagramy tak, jak w pierwszej godzinie w meczu z Herthą, możemy mieć pierwszy sukces w tym sezonie" powiedział Mark van Bommel, który dodaje: "Możemy wygrać z każdym."

Holender przezwyciężył już bóle uda i podobnie jak Claudio Pizarro, mógł wziąć udział w ostatnich zajęciach na Saebener Strass przed wylotem. "Mogę znowu normalnie trenować" stwierdził były zawodnik Barcelony.

Lahm oczekuje większej koncetracji
Dlatego też trener Magath powinien postawić na taki sam skład, który wybiegł w sobotę na pojedynek 7. kolejki Bundesligi. W ustawieniu tym na pewno znajdzie się Philipp Lahm. Reprezentant Niemiec pragnie już tą potyczką zapewnić sobie wyjście z grupy. "Jeśli z Lizbony przywieziemy 3 punkty, jesteśmy już w kolejnej rundzie" mówi Lahm, który ma nadzieję na wygraną ze Sportingiem.

Jednak brak koncentracji w meczu z Herthą, kiedy to Berlińczycy z 3:0 doprowadzili do 3:2, nie może mieć w środę miejsca. "Musimy zagrać bardzo skoncentrowani oraz być w pojedynkach agresywni" mówi Philipp. "W Lidze Mistrzów trzeba prezentować się tak, jak to zrobiliśmy w Mediolanie" dodał Van Bommel.
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...