DieRoten.pl
Reklama

Kovac chciał Vollanda w Bayernie

fot.
Reklama

W trwającym letnim okienku transferowym (otwarte do 5 października z racji przedłużonego sezonu 2019/20), w wielu niemieckich klubach doszło do ciekawych ruchów.

Wśród nich można wymienić między innymi transfer Kevina Vollanda z Bayeru 04 Leverkusen do drużyny AS Monaco, gdzie od lipca nowym trenerem jest znany nam dobrze Niko Kovac. Francuzi za doświadczonego napastnika zapłacili 15,5 miliona euro, co wydaje się być niską kwotą za gracza takiego pokroju.

Pozyskując niemieckiego snajpera, Chorwat spełnił jedno ze swoich transferowych życzeń, które miał już jako opiekun „Gwiazdy Południa”. W niedawnym wywiadzie udzielonym dla „Sport Bilda” Kovac nie szczędził pochwał po adresem 28-latka, który w Bundeslidze strzelił łącznie 77 bramek.

Zawsze postrzegałem Kevina jako wspaniałego i dobrego faceta oraz piłkarza, który odznacza się odpowiednią mentalnością – powiedział Niko Kovac.

− Może grać zarówno jako napastnik, jak i fałszywa 9. Jako 28-latek jest w kwiecie wieku, ponadto jest silny, krzepki i szybki. Pasuje do systemu i naszego pomysłu na grę – mówił dalej.

Niko Kovac potwierdził również w dalszej rozmowie, że kiedy prowadził Bayern Monachium, to chciał ściągnąć Vollanda do swojego zespołu jako alternatywę dla Roberta Lewandowskiego.

To prawda, że miałem taki pomysł, aby go sprowadzić do Bayernu. Kevin miał być alternatywą dla Roberta Lewandowskiego – podsumował Kovac, który nie ujawnił już dlaczego klub odrzucił tę ideę.

Źródło: Sport Bild
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...