DieRoten.pl
Reklama

Konferencja: Liczy się tu i teraz

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Już jutro o 18:30 na Allianz Arenie w Monachium odbędzie się pojedynek w ramach 23. kolejki niemieckiej Bundesligi pomiędzy miejscowym Bayernem Monachium a RB Lipsk.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener monachijczyków – Thomas Tuchel – odpowiadał na przeróżne pytania dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych graczy, czy też spraw związanych z klubem.

W nadchodzącym starciu rozgrywek Bundesligi, niemiecki szkoleniowiec najpewniej będzie zmuszony radzić sobie bez ośmiu zawodników pierwszego składu. Mowa o Danielu Peretzie (kontuzja kolana), Bounie Sarrze (zerwane więzadło krzyżowe w kolanie), Alphonso Daviesie (kontuzja kolana), Kingsleyu Comanie (kontuzja kolana), Noussairze Mazraouim (kontuzja mięśniowa), Sachie Boeyu (kontuzja mięśniowa), Dayocie Upamecano (zawieszenie) oraz Serge’u Gnabrym (kontuzja przywodziciela).

Jak można było się spodziewać, nie zabrakło też pytań o Lipsk, czy też o formę swojego zespołu i niektórych piłkarzy. Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia trener rekordowego mistrza Niemiec, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy wszystkich chętnych do lektury!

Thomas Tuchel na temat:

…sytuacji kadrowej:

„…Kingsley Coman, Sacha Boey, Noussair Mazraoui, Bouna Sarr,
Serge Gnabry i Alphonso Davies wciąż są poza grą. Dayot Upamecano jest
zawieszony. Konrad Laimer powróci do składu”.

…rozstania:

„…Rozmawialiśmy we wtorek, a w środę poinformowaliśmy
drużynę i opinię publiczną. Jesteśmy niezadowoleni ze sposobu, w jaki gramy i
ze zdobyczy punktowej, trzech porażek w ostatnim czasie. To nie jest jasny
obraz, nie ma jednego winowajcy. Ale jestem za to odpowiedzialny. Rozwój gry,
wyniki, nie są takie, jakich bym sobie życzył”.

…rozmowy z szefami:

„…To była krótka rozmowa we wtorek, a decyzję podjęliśmy w
środę. Patrzę na to profesjonalnie i trzeźwo. To profesjonalny sport na
najwyższym poziomie. Nie uważam, że jestem jedynym problemem, ale jestem
odpowiedzialny i biorę za to odpowiedzialność. Nie jestem zadowolony z rozwoju
sytuacji. Teraz mamy nową sytuację, która została rozwiązana, więc wszystko
jest jasne i miejmy nadzieję, że przyniesie to wolność”.

…RB Lipsk:

„…Jutro czeka nas bardzo trudny mecz. Ostatnie wyniki z
Lipskiem mówią same za siebie. Lipsk ma wiele rzeczy, które mogą nas zranić.
Wystarczająco często mówiliśmy, że dobrze trenowaliśmy, ale nie dostarczaliśmy
tego wystarczająco często. Dla wszystkich musi być jasne, że musimy dać z
siebie wszystko pod względem fizycznym i psychicznym. Brakuje nam trochę
szybkości z powodu kontuzji, a także prawego obrońcy. Znajdziemy rozwiązania i
zaatakujemy jutro”.

…dalszej części sezonu:

„…Kochamy piłkę i to, co robimy. Dla mnie nigdy nie miało
znaczenia, czy mam kontrakt na pięć lat, czy na pięć tygodni. Liczy się tylko
tu i teraz. To nowe okoliczności, ale to nie ma znaczenia. Kocham tę pracę i
oczywiście będę ją wykonywał z taką samą energią jak wcześniej. To daje
jasność, jasność daje wolność, a wolność jest zawsze dobra, zarówno do
treningu, jak i do gry”.

…problemów z Kimmichem:

„…Josh jest niezwykle ważnym zawodnikiem, liderem. W
ostatnich meczach Josh również nie osiągnął maksimum swoich możliwości.
Walczymy o wspólne cele, to się nie zmieni”.

…formy Bayernu:

„…Nigdy nie miałem wrażenia, że jest jakiś poważny problem.
Jest ogromna rozbieżność między tym, jak trenujemy, a jak gramy. Trenowaliśmy
na dobrym poziomie, ale to nie gwarantuje, że zagramy dobry mecz”.

…zaufania:

„…Nie ma sensu oglądać się za siebie. Daliśmy sobie kredyt
zaufania. Wydaje się, że kroki w rozwoju nie są konsekwentnie rozpoznawalne.
Zdobyliśmy wiele punktów i mieliśmy ekstremalną historię kontuzji, także jutro.
Ale jesteśmy wystarczająco pewni siebie”.

…wpływu decyzji na treningi i resztę:

„…Trenowaliśmy dobrze. Nasze interakcje charakteryzują się
szacunkiem i zawsze opierają się na oczekiwaniach wobec zawodników i ludzi w
szatni. Gdyby był rozdźwięk, ktoś inny siedziałby tu dzisiaj. Decyzja usunęła
czynnik zakłócający, wymówkę, ale niewiele się zmieniło pod względem
przygotowań do meczu. Nie odpuszczę ani na jeden procent”.

…decyzji trenerskich:

„…Decyzje trenera charakteryzują się większą swobodą, nie
musisz już rozważać decyzji pod kątem jej długoterminowego wpływu. Wszystko
można trenować jak mecz pucharowy. Oczekiwania wobec drużyny są zawsze bardzo
wysokie, zawsze oczekuję maksimum”.

…przyszłości:

„…Do końca sezonu nic się dla mnie nie wydarzy. Nie będę
miał żadnego wpływu na to, co stanie się po lecie. Ta praca działa tylko przy
100% tego, co mam. Mam wobec siebie bardzo profesjonalne oczekiwania i jest to
100% z FCB do końca sezonu”.

…powodów rozstania:

„…Osoby odpowiedzialne znają moją analizę, która jest
również bardzo samokrytyczna. Zdecydowanie nie jest to analiza dla opinii
publicznej”.

…celów na sezon:

„…Gramy o dwa tytuły, choć w tej chwili wydaje się to mało
prawdopodobne. Maksymalny sukces w weekend to trzy punkty, więc w sobotę gramy
o trzy punkty”.

…relacji z piłkarzami:

„…Nie jestem osobiście rozczarowany zawodnikami. Mamy
wysokie oczekiwania, to się nie zmieni. Staramy się dać z siebie wszystko.
Decyzja została podjęta na koniec sezonu i pokazuje, że nie pracujemy
całkowicie w sprzecznych celach”.

…celów na sezon:

„…Mamy cele, gramy o maksimum w Bundeslidze, nie poddamy
się, dopóki nie zostanie to rozstrzygnięte. Mamy też drugi mecz Ligi Mistrzów,
gramy o maksymalny sukces”.

Źródło: FCB.de / FCB.tv
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...