Konferencja: Awans doda nam pewności siebie

Już jutro o 21:00 na Allianz Arenie w Monachium odbędzie się pojedynek w ramach 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów pomiędzy miejscowym Bayernem Monachium a Galatasaray.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener monachijczyków – Thomas Tuchel – odpowiadał na przeróżne pytania dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych graczy, czy też spraw związanych z klubem.

W nadchodzącym starciu rozgrywek Ligi Mistrzów, niemiecki szkoleniowiec najpewniej będzie zmuszony radzić sobie bez dwóch zawodników pierwszego składu. Mowa o takich graczach jak Raphael Guerreiro (brak gotowości) oraz Matthijs de Ligt (kontuzja kolana).

Jak można było się spodziewać, nie zabrakło też pytań o Galatasaray, czy też o formę swojego zespołu i niektórych piłkarzy. Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia trener rekordowego mistrza Niemiec, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy wszystkich chętnych do lektury!

Thomas Tuchel na temat:

…sytuacji kadrowej:

„…Mam nadzieję, że Dayot Upamecano i Leon Goretzka również będą mogli być brani pod uwagę przy ustalaniu wyjściowej jedenastki. Początkowa reakcja obu była bardzo pozytywna. W zależności od ostatniej sesji treningowej zakładam, że obaj będą mogli zagrać”.

…Raphaela Guerreiro:

„…Jest prawdopodobnie zbyt wcześnie, aby Raphael Guerreiro znalazł się w składzie, celujemy w mecz z Heidenheim. Poza tym, tylko Matthijs de Ligt jest wykluczony z gry”.

…późnego treningu przed meczem z Galatasaray:

„…Zyskujemy trochę czasu na regenerację. Zawsze lubię trenować późnym popołudniem przed wieczornymi meczami, aby różnica czasu między ostatnią sesją treningową a meczem nie była zbyt duża”.

…możliwego awansu do fazy pucharowej LM:

„…Oczywiście, że tego sobie życzymy. Faza grupowa jest zawsze bardzo trudna. Dałoby nam to ogromną pewność siebie. Jutro będzie kolejny trudny krok. Nawet jeśli jutro odniesiemy sukces, nadal będziemy starać się zdobyć każdy punkt i nigdy nie będziemy się poddawać ani mniej cenić gry. Skupiamy się w pełni na jutrzejszym spotkaniu. Musimy znów dać z siebie wszystko i pokazać to, co pokazaliśmy ostatnio w lidze”.

…Aleksandra Pavlovica:

„…Już teraz jest alternatywą w środku pola. Grał rewelacyjnie podczas przygotowań. Ilekroć grał, grał bardzo dobrze. Potem złapał chorobę, która wykluczyła go z gry na kilka tygodni. To bardzo sprytny i strategicznie myślący zawodnik. Robi to, co robi z pełną świadomością. Jest niezwykle pracowity i miły. Codziennie przychodzi na trening z uśmiechem na twarzy. Ma wszelkie predyspozycje, by pójść własną drogą. Byłem bardzo zadowolony z jego występu w Dortmundzie i jasne jest, że nie był to jego ostatni mecz”.

…Harry’ego Kane’a i jego transferu:

„…Jego występu również nie można ocenić wystarczająco wysoko. To jego pierwsza przeprowadzka do nowego klubu w karierze. Jest człowiekiem rodzinnym, to dla niego nie tylko przeprowadzka - to ogromny krok. Zawsze było dla mnie jasne, na co go stać. Było jasne, że może to zrobić na każdym boisku na świecie. Niemniej jednak przy takim ruchu jest tak wiele niewiadomych, że nie można brać tego za pewnik. To po prostu wspaniałe. Robi to, co zawsze robił. Jest wspaniałą osobą i wielkim sportowcem”.

…pierwszego meczu z Galatasaray:

„…Nie baliśmy się, to był bardzo intensywny mecz, w którym byliśmy kuszeni do popełniania błędów. Galatasaray grało w bardzo wysokim tempie, z piłką i przeciwko niej. Nasza druga połowa była znacznie lepsza, wymuszaliśmy lepsze zmiany akcji. Byliśmy wtedy w stanie wygrać nasz mecz dzięki naszej skuteczności. Oczywiście mieliśmy też szczęście. W Lidze Mistrzów zawsze są trudne mecze na wyjeździe. Jakość jest coraz wyższa. Spodziewamy się, że Galatasaray również jutro będzie miało świetne wsparcie. Będziemy musieli dużo się poruszać, gdy będziemy w posiadaniu piłki i podejmować dobre decyzje dotyczące tego, kiedy wprowadzić naszą grę przejściową na boisko. Spodziewamy się intensywnego i wyrównanego meczu i nie możemy się go doczekać”.

…swoich wypowiedzi po meczu z BVB:

„…Zawsze wyrażam swoją opinię wprost. Zespół otrzymał od nas informacje zwrotne i dobrze wie, że zaprezentował się na najwyższym poziomie. Musimy się tego trzymać”.

…Galatasaray:

„…Mieliśmy wystarczająco dużo problemów w pierwszym meczu, aby wyciągnąć z nich wnioski. Galatasaray było bardzo silne. Grają z dużą intensywnością i odwagą. Atakowali i grali dobrze przez 70 minut, dużo biegali, a my musieliśmy wytrzymać dużą presję. Spodziewam się bardzo silnego, wyjątkowo intensywnego zespołu. Przypomina mi trochę drużynę Atalanty sprzed kilku lat. Potrzebujemy precyzji, ruchu w posiadaniu piłki i musimy być dobrze zorganizowani. Chcemy również wziąć ze sobą procesy ataku z meczu w Dortmundzie. Spodziewam się intensywnego i trudnego meczu”.

…środka pola:

„…Występ drużyny przeciwko Dortmundowi był znakomity, to był najlepszy występ w ciągu 90 minut. Dotyczy to również obu pomocników. W obronie musieliśmy dokonywać częstych zmian z powodu kontuzji. Musieliśmy również dokonać wielu zmian na pozycji szóstki. Zawsze chcemy grać w tym samym składzie tak często, jak to możliwe. W sobotę mamy kolejny ważny mecz, który chcemy wygrać. Więc niestety jest jeszcze kilka pytań, na które musimy odpowiedzieć. Co więcej, Gala gra inaczej niż Dortmund”.

…Joshuy Kimmicha:

„…Jo jest stałym bywalcem naszej drużyny. Według moich planów zagra jutro od początku. Oczywiście są pewne względy z powodu zawieszenia w sobotę. Josh pokaże swoje umiejętności i jeśli nic się nie wydarzy, to jutro rozpocznie mecz”.