DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Kompany przed Flamengo

fot. Eibner-Pressefoto/Jenni Maul

Za nami konferencja prasowa przed spotkaniem Bayernu z Flamengo. Na pytania dziennikarzy odpowiadał szkoleniowiec "Die Roten", Vincent Kompany.

Kompany o filozofii Flamengo i jego trenerze

– Jesteśmy młodymi trenerami, mamy podobne podejście. Nasze zespoły chcą grać kompaktowo, wywierać presję i wymuszać błędy rywali. Flamengo prezentuje się bardzo zdyscyplinowanie, zorganizowanie w grze z piłką, mają świetną fizykę i tempo. To drużyna z jasną filozofią i myślącym trenerem.

REKLAMA

– Nie chcemy nikogo kopiować. Mamy własny styl. Brazylijska piłka jest wspaniała, pełna taktyki, ale przede wszystkim kreatywna. Jutro skupiamy się jednak tylko na jednym – aby wygrać.

– Kiedy analizujesz ich grę, wszystko staje się jasne. Mają strukturę, piłkarze wierzą w plan. Doskonała organizacja w defensywie, dobra kreacja w ataku, współpraca całego zespołu. To zespół z Brazylii, ale ich styl przypomina futbol na poziomie europejskiej elity.

Kompany o odpoczynku i podejściu drużyny do turnieju

– Na szczęście kocham swoją pracę. Dużo pracuję i sprawia mi to przyjemność. Nic nadzwyczajnego. Chłopaki muszą mieć też czas na relaks, to bardzo ważne przy takim turnieju. Spędzamy ze sobą trzy tygodnie, dni stają się długie. Potrzebna jest równowaga między odpoczynkiem a pełnym skupieniem, ciężką pracą i dyscypliną. Wszyscy to dobrze rozumieją.

– Prywatnie… dni mijają mi bardzo szybko. Byłem z drużyną w Disney Worldzie i to też miało swój sens. Nie zapominajmy, że wszyscy jesteśmy tylko ludźmi.

O sytuacji Sane

– Leroy wciąż uczestniczy w turnieju i jest częścią zespołu. Nie odczułem ani przez sekundę, że ktoś w drużynie jest rozkojarzony.

– Rozumiem, że dla niektórych to emocjonalna sprawa, ale przed 1/8 finału nie mam miejsca na rozczulanie się. Jesteśmy profesjonalistami. Wiemy, że to może być jego ostatni mecz, ale liczy się to, by pomógł drużynie.

Presja faworyta i mit przewagi finansowej Europy?

– Jeśli miałbym odpowiedzieć logicznie: Brazylia ma 211 milionów mieszkańców. W Europie nie ma tak dużego kraju. To też przewaga. Oba zespoły nigdy wcześniej ze sobą nie grały. My chcemy zawsze wygrywać, ale Flamengo ma dokładnie taką samą mentalność. Patrzymy więc na ten mecz w podobny sposób.

O Jamalu Musiali i jego gotowości

– Czasem jako trener trzeba zaakceptować, że nie wszystko jest pod kontrolą. Zależy mi, by wszystko było idealne. Jamal trenuje i to już są dobre wieści. Lepiej, że jest z nami, niż gdyby w ogóle nie był. Ale jego rola? Zobaczymy jutro. Po kontuzji nie miał żadnych sparingów, więc wprowadzimy go stopniowo. Identyczna sytuacja jak z Min-jae.

O warunkach w Miami i przygotowaniu do meczu

– To ta sama szatnia, to samo boisko, pewnie podobna atmosfera co w meczu z Boca. Skupiamy się na wykonaniu zadania. Wszystko inne jest na drugim planie – zaznaczył Kompany.
– Chcemy, aby zawodnicy byli gotowi w najlepszy możliwy sposób na następne mecze. Nie możemy po prostu dać im wolnego. Ale nie mamy też wrażenia, że jesteśmy ze sobą już za długo. Organizacja i treningi układają się bardzo dobrze,  wszystko przebiega normalnie.

REKLAMA

O poziomie Klubowych Mistrzostw Świata

– Trudno to jednoznacznie ocenić. Jako Bayern Monachium nie możemy mówić, że jeden turniej jest ważniejszy od drugiego. Wszystkie są istotne. Jesteśmy dumni, że tu jesteśmy. Widzieliśmy reprezentantów wszystkich kontynentów. Poziom jest bardzo wysoki. Ameryka Południowa i Europa są najmocniejsze, ale reszta mocno się zbliża.

Źródło: fcbayern.com
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...