Vincent Kompany spotkał się z mediami przed sobotnim hitem Bundesligi z Borussią Dortmund (18:30). Trener Bayernu Monachium mówił o składzie, sile BVB, mentalności i wyjątkowej roli Harry’ego Kane’a.
W przeddzień jednego z najważniejszych meczów sezonu,
Vincent Kompany wziął udział w konferencji prasowej przed sobotnim starciem
Bayernu Monachium z Borussią Dortmund. Mecz pierwszego z drugim zespołem tabeli
zapowiada się jako prawdziwe piłkarskie święto.
O składzie:
Trener potwierdził, że wszyscy zawodnicy wrócili zdrowi ze
zgrupowań reprezentacji. Wątpliwości dotyczą jedynie Raphy Guerreiro, który
wraca po urazie: „Raffa trenuje dziś, więc zobaczymy, czy będzie dostępny”.
Nieobecny pozostaje Josip Stanišić.
O meczu:
„Mamy ogromną motywację – pierwszy kontra drugi, oba
zespoły są niepokonane. Gramy u siebie, przed własnymi kibicami, więc jesteśmy
naprawdę podekscytowani. Liczymy na świetny mecz – i dobry wynik dla nas!”
Kompany pochwalił BVB za stabilność i wszechstronność,
podkreślając klasę Guirassy’ego oraz doświadczoną defensywę i pomoc.
Jednocześnie zaznaczył, że także Bayern jest wyzwaniem dla rywala: „Kiedy
zaczynamy mecz, nigdy nie zapominam, że to przeciwnik ma wiele do zrobienia z
Bayernem Monachium”.
O komentarzu Kovaca, że BVB musi być „jedną pięścią”:
„Obie drużyny są niepokonane – powiedziałbym więc, że to
dwie pięści przeciwko sobie. Mentalność będzie kluczowa. Cieszę się, że przerwa
reprezentacyjna się skończyła – wreszcie możemy dać z siebie wszystko”.
O Harrym Kane’ie:
„Harry osiągnął nowy poziom, ale to wynik jego
mentalności. Może to, że długo nie zdobywał trofeów, sprawiło, że zachował głód
gry. Wnosi do drużyny nie tylko gole, ale też jakość i doświadczenie. I nie
nakładamy na niego dodatkowej presji – ufamy całej drużynie”.
Komentarze