Niestety z chińskiego tournee do Monachium napływają nie najlepsze wiadomości. Pep Guardiola na początku sezonu będzie musiał sobie radzić bez Javiego Martineza, który nadal ma problemy z kolanem. Hiszpański zawodnik, grający na pozycji środkowego obrońcy i pomocnika, w chwili obecnej nie może być brany pod uwagę przez szkoleniowca w perspektywie najbliższych tygodni.
"To nie jest ważne, na który mecz Javi wróci. Najważniejsze jest teraz jego zdrowie" powiedział szkoleniowiec Bayernu Monachium na temat dyspozycji 26-letniego piłkarza sprowadzonego na Saebener Strasse za 40 mln euro z Athletic Bilbao. Jeśli wierzyć słowom Pepa, dla niego nie będzie problemu, jeśli Martinez zdoła wrócić do gry na początku października. Na razie nie wiadomo jak długo może potrwać przerwa Hiszpana.
www.tz.de
Komentarze