DieRoten.pl
Reklama

Kimmich: Nie przychodziłem po to, aby nosić piłki

fot. Photogenica
Reklama

Po zakończeniu kariery przez Phlippa Lahma, jasne stało się, że na prawej stronie obrony Bayernu Monachium powstanie wielka luka po tym legendarnym piłkarzu. Wypełnić ma ją Joshua Kimmich, który także dzięki grze w reprezentacji zyskuje większej pewności.

Zawodnik mistrzów Niemiec ma za sobą nie do końca udany sezon, bowiem w samej Bundeslidze wystąpił tylko w 27 pojedynkach. Taka sytuacja dla 22-latka była czymś nowym i na pewno początkowo trudno było mu się z nią pogodzić.

- Kiedy siedziałem na ławce, naturalnie nie byłem zadowolony. Nie przychodziłem do Bayernu, aby tylko piłki nosić, ale również grać - stwierdził w wywiadzie Kimmich.

Młody piłkarz doskonale sobie jednak zdawał sprawę z tego, iż wahania formy sprawią, że w drużynie będzie następowała rotacja. Dlatego też ani przez chwilę w jego głowie nie pojawiła się myśl o zmianie barw klubowych. Zamiast tego wolał jeszcze mocniej niż dotychczas pracować nad swoją dyspozycją.

- Wiedziałem, że nie zawsze będzie dane mi grać. Dlatego nie myślałem o transferze, a o tym, co zrobić aby taki stan rzeczy zmienić. Zastanawiałem się gdzie zrobiłem błąd, w czym muszę się poprawić, aby znowu znaleźć się w składzie - dodał Joshua.

Cały sezon Kimmicha pod wodzą Carlo Ancelottiego to prawdziwa podróż jak na kolejce górskiej. W pierwszych kolejkach to on był tym zawodnikiem, który dawał najwięcej punktów drużynie, zaś następnie w środku rozgrywek stracił miejsce w składzie, aby je odzyskać pod koniec sezonu. Reprezentant Niemiec wie jednak, że było to podyktowane też tym, iż w końcówce FCB straciło szanse na jakiekolwiek trofea poza mistrzowską paterą.

- Kiedy dostajesz szansę, musisz ją wykorzystać - podsumował zawodnik Bayernu.

 

Źródło: www.sportbild.de
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...