Jakiś czas temu Joshua Kimmich udzielił obszernego wywiadu dla niemieckiego tygodnika „Sport Bild”, w którym odniósł się do wielu tematów związanych z Bayernem Monachium.
Niemiecki pomocnik odniósł się między innymi do kwestii swojego idola z dzieciństwa. Joshua Kimmich nie ukrywa, iż od najmłodszych lat jego największym wzorem do naśladowania był Xavi Hernandez, czyli jedna z legend Barcelony.
Niemiec poruszył także temat gry przed pełnymi trybunami i presji jaka spoczywa wtedy na zawodnikach. 26-latek przyznał, iż nie może doczekać się, kiedy na stadionach ponownie zasiądą widzowie (Bayern gra bez fanów na Allianz Arenie już od marca zeszłego roku).
Poniżej znajdziecie pozostałe fragmenty wypowiedzi pomocnika rekordowego mistrza Niemiec.
Joshua Kimmich na temat:
…presji, kiedy na stadionie jest kilkadziesiąt tysięcy widzów:
„…Zadawałem sobie to pytanie kilka razy. Kiedy stadion jest pełny, czujesz inne napięcie. Kiedy jest pusto, być może łatwiej jest mi się skupić na tym, co ważne. Przy widzach emocje odgrywają większą rolę, ogień na boisku jest spotęgowany. Może w zeszłym sezonie udało nam się wykorzystać sytuację bez kibiców, ponieważ mamy zespół, który bardzo się stara. Z kibicami na stadionie wydawanie tych wszystkich komend nie jest takie proste. Rozmawiałem o tym z Leonem Goretzką: Kiedy widzowie zostaną ponownie wpuszczeni, poczujemy się jak młodzież z grupy A, której po raz pierwszy pozwolono dołączyć do grona profesjonalistów. Uczucie będzie zupełnie inne. Mieliśmy już prawdziwe „WOW” z kibicami na stadionie podczas Klubowych Mistrzostw Świata. Naprawdę nie możemy się doczekać, kiedy wreszcie będziemy mogli znów powitać kibiców na stadionie.”
…najlepszego przyjaciela w zespole:
„…Moim najlepszym przyjacielem w drużynie jest Serge Gnabry, bardzo sobie ufamy. Bardzo dobrze rozumiem się także z Davidem Alabą czy Leonem Goretzką, także z Choupo. Ogólnie rzecz biorąc, zespół jest w tej chwili bardzo zgrany. Mamy naprawdę fajny skład.”
…piłkarza, z którym chciałby zagrać:
„…Z Cristiano Ronaldo i Lionelem Messim. Dla mnie jest to absolutnie imponujące, wręcz niewiarygodne, jak można utrzymać taki poziom przez 15 lat. Chciałabym zobaczyć, co robią na co dzień.”
…idola z dzieciństwa:
„…Moim wzorem do naśladowania zawsze był Xavi Hernandez z Barcelony. Nigdy nie był wybitny, ale działał okiem, podaniem i techniką, zawsze starając się ustawić miejsce dla kolegów z drużyny. To mi zaimponowało, to jest to, na czym chcę się wzorować. Spotkałem Xaviego raz w 2019 roku na obozie treningowym w Doha, to był naprawdę fajny moment!”
Komentarze