Wczorajszego wieczoru mistrzowie Świata rozbili na własnym podwórku Norwegię aż 6:0. Było to zarazem ósme zwycięstwo Niemców w fazie grupowej eliminacji do mistrzostw Świata w 2018 roku.
Joachi Loew:
− To był nasz pierwszy mecz na naszym podwórku od dłuższego czasu i można było gołym okiem zauważyć, że widzowie aż palili się żeby zobaczyć drużynę ponownie. Zagraliśmy dobrze, zaś zdobyte bramki dodatkowo wzmogły jeszcze lepszą atmosferę na stadionie. Po meczu z Czechami wspominaliśmy, że chcemy innego ducha zespołu. Kiedy gra się tak jak wczoraj pokazaliśmy, to kreujesz sobie wiele sytuacji podbramkowych. Chcieliśmy dziś więcej strzałów oddać na bramkę rywala, taki też był nasz cel, zaś oglądanie chłopców na boisku było dziś wielką przyjemnością.
Timo Werner:
− Ustawiliśmy się dziś zupełnie inaczej i poszliśmy po swoje od samego początku. Nie zatrzymaliśmy się kiedy było 1:0 i jestem bardzo szczęśliwy, że regularnie trafiam dla naszej kadry. To zawsze wyjątkowe uczucie dokonywać tego przed oczami naszych kibiców. Chcę podziękować fanom, którzy wspierali mnie od samego początku i pomogli mi zagrać najlepszy futbol jaki potrafię.
− Przeanalizowaliśmy mecz przeciwko Czechom i byliśmy doskonale przygotowani na mecz z Norwegami. To godne podziwu jak bardzo się poprawiliśmy i byliśmy lepsi. Dzięki temu Norwegowie nie byli w stanie bronić się tak dobrze jak Czesi.
− Atmosfera była dziś niesamowita, zaś nasz występ był efektem tak wspaniałego dopingu i wsparcia naszych kibiców. Dla nasz wszystkich to była świetny wieczór.
Komentarze