Choć z Bayernu odeszło już wielu piłkarzy w tym okienku, to wiele wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec pożegnań w Monachium.
Kim Min-jae może wkrótce zakończyć swoją przygodę z Bayernem
Monachium. Jak informuje „Sport1”, środkowy obrońca reprezentacji Korei
Południowej nie znajduje się już w długofalowych planach klubu i jest jednym z
głównych kandydatów do sprzedaży w letnim oknie transferowym.
Według źródeł zbliżonych do monachijskiego zespołu, sztab
szkoleniowy Bayernu zamierza oprzeć linię defensywną na duecie Dayot Upamecano
– Jonathan Tah. W tej konfiguracji Kim Min-jae miałby pełnić jedynie rolę
zmiennika, co w zestawieniu z jego wysoką pensją budzi wewnętrzne wątpliwości w
klubie.
Uważa się, że wynagrodzenie Koreańczyka jest zbyt wysokie
jak na zawodnika rotacyjnego, a jego forma od czasu przyjścia z Napoli nie do
końca spełniła oczekiwania władz i sztabu.
Jednocześnie podkreśla się, że relacje między zawodnikiem a
klubem pozostają dobre. Bayern nie forsuje transferu na siłę i nie zamierza
„wypychać” Min-jae z zespołu. Decyzja o ewentualnym odejściu będzie zależeć
także od sytuacji na rynku i potencjalnych ofert.
Min-jae trafił do Monachium latem 2023 roku jako jeden z
najlepszych obrońców Serie A, po imponującym sezonie w Napoli. Jednak w
Bayernie nie zdołał utrzymać podobnego poziomu, co – w połączeniu z dużą
konkurencją na środku defensywy – sprawiło, że jego przyszłość stoi dziś pod
znakiem zapytania.
Transfer, jeśli dojdzie do skutku, będzie kolejnym ruchem w letniej przebudowie kadry monachijczyków przed sezonem 2025/26.
Komentarze