Nie od dziś wiadomo, że Bayern Monachium interesuje się niemalże każdym młodym niemieckim piłkarzem, który posiada ogromny talent i w przyszłości mógłby stanowić o sile zespołu ze stolicy Bawarii.
Od dłuższego czasu jednym z tematów jest transfer młodego napastnika Hamburgera SV – Janna-Fiete Arpa. Utalentowany Niemiec miał już zdecydować, że jego następnym krokiem w karierze będzie Bayern Monachium.
Nie tak dawno temu dowiedzieliśmy się, że Bayern miał złożyć konkretną ofertę kupna za młodego napastnika, która wyniosła dokładnie 2 miliony euro. Jakiś czas później mistrzowie Niemiec podnieśli swoją ofertę o kolejne 500 tysięcy euro.
Jak można było się spodziewać oferta 2,5 miliona euro nie zadowoliła bossów HSV. Bez względu na wszystko monachijczycy pozostali niewzruszeni takim obrotem spraw, albowiem klub zdaje sobie sprawę, że Arp prędzej czy później zasili szeregi FCB.
Tym razem niemiecki magazyn "Kicker" informuje, że negocjacje "Bawarczyków" z drugoligowym Hamburgerem SV trwają w najlepsze. Dziennikarze podkreślają, że włodarze HSV są "rozczarowani" ofertą Bayernu – klub oczekuje za swojego asa ponad 8 milionów euro.
Z dalszych informacji dowiadujemy się, że do porozumienia obu stron droga jest bardzo daleka. Jeśli Bayern i HSV nie osiągną porozumienia, to Fiete Arp mimo wszystko dołączy do bawarskiego klubu latem 2019 roku na zasadzie wolnego transferu.
Wyceniany na 7,5 miliona euro snajper Hamburgera SV ma już na swoim koncie występy w 1. Bundeslidze. W sezonie 2017/18 Fiete Arp wystąpił łącznie w 18 spotkaniach dla pierwszego zespołu HSV, w których zdobył dwie bramki. Młodzieżowy reprezentant Niemiec ma także na swoim koncie 5 spotkań w drużynie U19, zaś jego dorobek 7 bramek oraz asysta.
Komentarze