Choć jeszcze kilka miesięcy temu mało kto wierzył w ten transfer, to ostatecznie do Bayernu Monachium tego lata trafił Harry Kane.
Mistrzowie Niemiec co prawda pobili rekord transferowy w historii Bundesligi (100 milionów euro stałej opłaty plus 10-20 milionów euro w formie bonusów), ale wielu ekspertów nie ma wątpliwości, że Anglik był wart tej ceny, nawet mimo wieku napastnika.
Mając na uwadze początek swojej przygody w bawarskim klubie, Harry Kane udzielił już sporo wywiadów dla niemieckiej i zagranicznej prasy. Tym razem snajper i kapitan kadry narodowej Anglii odniósł się do presji oraz walki o tytuły.
– To zdecydowanie inna presja niż ta, którą odczuwałem w Spurs. Oczywiście w Spurs chcieliśmy wygrać wszystko, ale kiedy nie udało się wygrać kilku meczów, to nie była to katastrofa. W Bayernie czujesz, że musisz wygrać każdy mecz – powiedział Kane.
– Powiedziałem wcześniej w wywiadach, że ostatecznie zależy to ode mnie, jak dobry mogę być i czułem, że muszę grać w Lidze Mistrzów każdego roku i walczyć o tytuły. Bayern Monachium zdecydowanie mi to zapewnia – dodał.
Harry Kane zapytany także o finał Ligi Mistrzów w 2024 roku oraz nadchodzące EURO w Niemczech przyznał, iż choć pozostało jeszcze sporo czasu, to niesamowitym byłoby oczywiście odnieść sukcesy zarówno w Champions League, jak i również na mistrzostwach Europy.
– Powiedziano mi o finale Ligi Mistrzów na Wembley. Wiem, że Euro odbędzie się w Niemczech latem przyszłego roku – zrobię wszystko, co w swojej mocy, aby odnieść sukces. Pozostało jeszcze wiele czasu i nie ma co sobie zaprzątać tym głowę. Nie będzie łatwo, ale byłoby to niesamowite, gdyby się udało wygrać wszystko – podsumował Harry Kane.
REKLAMA
Komentarze