DieRoten.pl
Reklama

Kahn pewny siebie

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Kapitan FC Bayern Oliver Kahn jest przekonany, że dzisiejszego wieczoru na Allianz Arena jego drużyna może pokonać Real Madryt i awansować do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Wiele Bawarczykom ma dać stadion, który powinien być "dwunastym zawodnikiem" zespołu mistrzów Niemiec.
Bayern na Allianz Arena rozegrał siedem spotkań odkąd przeniósł się tam w lecie 2005 roku. Na poprzednim obiekcie Bawarczycy cztery razy zdobywali Champions League, dlatego też Kahn uważa, iż nadszedł czas napisania nowej karty historii. "To bardzo młody stadion, który jak na razie nie ma na koncie zbyt wielu wielkich spotkań" mówi 37-letni bramkarz, "przeciwko Realowi atmosfera będzie wszystkich elektryzowała, kibice będą naprawdę stać za nami murem. Wierzę, iż dzisiejszy wieczór może być wspaniały."

Bawarczycy jak dotąd nie za bardzo mogą być zadowoleni z przebiegu obecnego sezonu. Odpali Pucharu Niemiec, zaś w lidze zajmują jak na razie 4. miejsce, ale wydaje się, że Ottmar Hitzfeld powoli zaczyna wszystko dobrze ustawiać. "Mieliśmy swoje problemy , ale dzięki Hitzfeldowi zrobiliśmy postępy. Jest jeszcze kilka rzeczy do poprawy, ale jesteśmy na dobrej drodze."

"W tej drużynie każdy stara się pomóc innym. Ottmar wymaga od nas oddania oraz wspierana siebie wzajemnie - to daje nam dodatkowe 20 procent". Golkiper FCB uważa, że w tym całym pojedynku najważniejsza może się okazać druga bramka Bayernu, jaką w Madrycie zdobył Mark van Bommel. "Drugi gol należał nam się z przebiegu gry" twierdzi Kahn, "nie ma zbyt dużej różnicy między dwoma zespołami, ale Bayern jest zacznie mocniejszy u siebie, więc jest przekonany o naszej sile."

Na koniec rozmowy z Ollim zapytano się go, czy mecz numer 100 w Lidze Mistrzów będzie dla niego determinującym wydarzeniem. "Determinacja? Ja jestem zawsze zdeterminowany."

www.uefa.com

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...