DieRoten.pl
Reklama

Kahn: Owen, to nie koncert życzeń

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Kapitan Bayernu, Oliver Kahn wystosował na łamach prasy jasny apel w stronę Owena Hargreavesa, który nie ukrywał swojego niezadowolenia z faktu, że działacze Bayernu nie pozwolili mu odejść do Manchesteru United. Kahn liczy, że Hargreaves postąpi w tej sytuacji jak prawdziwy profesjonalista. Olli cieszy się też z przyjścia Marka van Bommela.

- Profesjonalna piłka nożna to przecież nie jest koncert życzeń. Nie mógłbym podpisać kontraktu na trzy czy cztery lata i potem przy pierwszej lepszej okazji chcieć odejść. Owen powinien zachować się teraz profesjonalnie, dać z siebie maksymalną moc - powiedział Kahn.

37-letni bramkarz uważa, że Bayern postąpił, co do Hargreavesa całkowicie słusznie: - Chcemy zrealizować nasze cele, dlatego potrzebujemy wszystkich dobrych graczy, których mamy. Postąpilibyśmy źle oddając Owena do konkurencji. Przecież Manchester, Milan czy inne duże kluby są naszymi konkurentami.

Jednak Kahn stara się zrozumieć 25-letniego Anglika: - Owen gra w Bayernie już prawie dziesięć lat, ale występuje też w reprezentacji. Ma oczywiście bardzo pozytywny stosunek do Manchesteru. To normalne, że taka sprawa go zainteresowała. Mam jednak nadzieję, że Owen u nas zostanie. Poza tym myślę, że tutaj ma większe szanse na arenie międzynarodowej niż w Manchesterze.

Niemiecki golkiper jest zadowolony, że do klubu dołączył van Bommel: - Wiem, że klub chciał go mieć już rok temu. Nie przyszedł do nas po to, żeby coś zrekompensować, tylko po to, żeby nas wzmocnić, polepszyć jakość naszej kadry. Taki piłkarz jak on, z dużym doświadczeniem międzynarodowym może nam pomóc. Dzięki niemu będziemy mieli więcej możliwości. Konkurencja się zaostrzy. Skutki jego przyjścia będą na pewno pozytywne.

Źródło: sport1.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...