Blisko dwa tygodnie temu, Bayern Monachium podjął decyzję, która zszokowała niemalże cały piłkarski świat – z posady trenera zwolniono Nagelsmanna.
Dzień po zwolnieniu Juliana Nagelsmanna, w ubiegłą sobotę miała miejsce z kolei konferencja prasowa oraz prezentacja nowego szkoleniowca rekordowego mistrza Niemiec – wybór FCB padł na Thomasa Tuchela, który podpisał umowę do końca czerwca 2025 roku.
Podczas niedawnej rozmowy z dziennikarzami, na temat ostatnich wydarzeń i wielkiego zamieszania w bawarskim klubie, wypowiedział się Oliver Kahn. Niemiec odniósł się m. in. do kwestii komunikacji oraz wspierania byłego trenera.
Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia prezes bawarskiego klubu, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi.
Oliver Kahn na temat:
…odpowiedzialności kierownictwa:
„…Mamy obowiązek i odpowiedzialność, aby zapewnić sukces sportowy. Zadaliśmy sobie pytanie, skąd to się bierze, że są tak duże wahania? Nie ma to nic wspólnego z paniką. Gdyby to wynikało z emocji, to zrobilibyśmy to od razu w poniedziałek. W drużynie cały czas widać niezrozumiałe słabości. Na początku sezonu ponownie wzmocniliśmy skład i mamy teraz jeden z najlepszych składów w Europie. Mimo to ciągłość występów tak naprawdę nie uległa poprawie. Nie możemy być zadowoleni z występów, które często pokazujemy. To jest aspiracja, która jest zakotwiczona w DNA Bayernu. Oczywiście, mogliśmy sobie teraz ułatwić sprawę i pozwolić na kontynuację. Widzieliśmy mecz z PSG, gdzie drużyna pokazała, co potrafi i do czego jest zdolna. Ale widzieliśmy, że nasze cele są zagrożone. To był celowy zabieg i proces”.
…komunikacji z Nagelsmannem:
„…Zawsze mieliśmy bardzo otwartą wymianę zdań z Julianem i zawsze byliśmy przekonani, że będzie to również widoczne na boisku. Ale wtedy trzeba też czasem przyjąć odpowiedzialność, a także podejmować trudne decyzje, które może nie wszyscy rozumieją”.
…Juliana Nagelsmanna:
„…W ramach całego procesu priorytetem było, aby najpierw porozmawiać z Julianem i przekazać mu naszą decyzję. Zrobiliśmy to wczoraj. To była bardzo otwarta rozmowa. Oczywiście, w życiu zdarzają się milsze rzeczy. Julian był bardzo otwarty. Wyjaśniliśmy mu sytuację, to co widzieliśmy, a on to przyjął i zrozumiał. Pod wieloma względami mamy podobne przemyślenia. Najważniejsze jest to, że było tak, jak myśleliśmy, że będzie po otwartej i szczerej współpracy przez rok i 9 miesięcy”.
…wspierania Nagelsmanna:
„…Julian był również bardzo skupiony pod względem komunikacji. Byliśmy w ciągłej wymianie i mogliśmy rozmawiać na wszystkie tematy. Miałem też okazję przekazać mu jedno lub dwa doświadczenia ze swojego czasu. Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, aby jak najlepiej wspierać Juliana”.
…rozmów z zawodnikami:
„…Jako prezes FCB mam oczywiście wiele innych zadań. Niemniej jednak jest to podstawowy obszar i mam swoje ucho blisko drużyny. Zawsze staram się rozmawiać także z zawodnikami. To jest również siła tego klubu. To, że prezes zarządu również pochodzi ze świata sportu, jest celowy. Rozmawiam z zawodnikami tu i tam. Myślę, że ostatnio udało nam się to bardzo dobrze i mamy też jasny obraz tego, co myślą i jak czują się zawodnicy”.
…Thomasa Tuchela:
„…Nie trzeba dyskutować o jego mocnych stronach i zaletach, są one imponujące. Świadczy o tym również jego kariera. Prowadzenie takiej drużyny jak PSG nie jest łatwe. On doprowadził ich do finału CL. Od pierwszego dnia odniósł również wielki sukces w Chelsea. To jest imponujące CV. Zawsze stoi za tym rozwój osobisty. Dlatego jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Thomas Tuchel jest teraz naszym trenerem”.
Komentarze