DieRoten.pl
Reklama

Kahn chce napisać z Bayernem nową historię

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Od 21 lat finał Pucharu Niemiec rozgrywany jest w Berlinie na Olympiastadion, jednak tym razem owe spotkanie nie oznacza zakończenia sezonu Bundesligi. Taki termin został wyznaczony ze względu ma Mistrzostwa Świata 2006."Żałuję, że finał nie kończy rozgrywek i nie można się takim triumfem rozkoszować" stwierdził w czwartek trener Felix Magath tuż przy wylotem do stolicy Niemiec. "Wcale nie jest powiedziane, że czeka nas świętowanie" dodał szkoleniowiec, który ma też w głowie mecz ligowy ze Stuttgartem.

Osiągnąć coś niepowtarzalnego
Wygranie w finale nie będzie niczym nowym dla Bayernu Monachium, a szczególnie dla Oliver Kahna. "Przyzwyczailiśmy się do tego" powiedział bramkarz Bawarczyków, który przypomina sobie sezon 2000-2001, kiedy to cztery dni po zdobyciu tytułu mistrzowskiego w Hamburgu, trzeba było skoncentrować się na finale Ligi Mistrzów. "Gdy siedzieliśmy w samolocie po spotkaniu z HSV, mieliśmy zawieszone na szyi mistrzowskie szale, ale atmosfera była jak na pogrzebie."

Teraz zawodnicy pragną jako pierwsza drużyna, obronić zdobyty przed rokiem dublet. "Kiedy wreszcie znowu będziemy mieli w ręce DFB-Pokal i mistrzowską paterę to osiągniemy coś niepowtarzalnego" powiedział Kahn. Jeszcze nikt nie dokonał czegoś takiego: "Możemy napisać historię" dodał kapitan Bayernu.

Optymalne spojrzenie w stronę mundialu
Dlatego też Oliver przed meczem jeszcze raz apeluje do swoich kolegów. "Musimy zdobywać tytułu jakby był to automatyzm, a nie normalność" stwierdził Bawarczyk, który dodaje: "Dla klubu jak i dla piłkarza dublet jest czymś niewyobrażalnym"

Wygranie tych trofeów, zdaniem Kahna, może dać "optymalne spojrzenie w kierunku Mistrzostw Świata". Jeśli Bayernowi uda się zwyciężyć na dwóch frontach, to z pewnością zawodnicy Mistrza Niemiec swoją formę będą prezentować na MŚ, co na pewno pomoże reprezentacji w lepszym wyniku...

Źródło: www.fcbayern.de
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...