DieRoten.pl
Reklama

Joao Felix był tematem w FCB

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Od kilku tygodni, a nawet miesięcy, w mediach niemieckich i zagranicznych, nieustannie pojawiają się kolejne informacje o przyszłości Roberta Lewandowskiego.

Umowa polskiego snajpera z FCB wygasa dokładnie 30 czerwca 2023 roku, jednakże Polak już kilkukrotnie wyraźnie podkreślił, że nie chce już dłużej współpracować z „Bawarczykami”.

Nowym pracodawcą 33-latka może zostać Barcelona, o ile spełni ona finansowe oczekiwania monachijczyków – póki co trzy oferty zadłużonego klubu zostały odrzucone przez mistrzów Niemiec (ostatnia oferta opiewała na 40 mln euro podstawy plus 5 mln euro w bonusach).

Choć szefowie „Gwiazdy Południa” nadal wykluczają sprzedaż Roberta Lewandowskiego, to w przypadku otrzymania oferty powyżej 50 milionów euro, Oliver Kahn i spółka przemyślą swoje stanowisko i rozważą transfer.

W związku z tym w Monachium trwają poszukiwania nowego napastnika. Jak donosi „Sport Bild”, Bayern zdaje sobie jednak sprawę, że znalezienie napastnika, który zastąpi „Lewego” jeden do jednego, jest zwyczajnie niemożliwe. Niemniej jednak pod lupę brane są różne kandydatury.

Mówi się, że wewnątrz bawarskiego klubu dyskutowano o możliwym ściągnięciu na Allianz Arenę gracza Atletico – Joao Felixa. Mimo wszystko z racji na kontrakt do końca czerwca 2026 roku, transfer Portugalczyka jest niemalże niemożliwy, albowiem wiązałby się z ogromnym wydatkiem finansowym.

Jego szacunkowa wartość to obecnie 70 milionów euro, zaś potencjalna kwota transferowa mogłaby nawet przekroczyć 100 milionów euro.

Źródło: Sport Bild
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...