DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Jackson pozostanie w Bayernie na rundę wiosenną

fot. vitaliivitleo / Photogenica

Nicolas Jackson, senegalski napastnik wypożyczony do Bayernu Monachium, mimo ograniczonej liczby minut pozostaje ważną postacią w zespole Vincenta Kompany’ego i nie planuje zimowego odejścia.

Nicolas Jackson wkroczył w sezon 2024/25 bez presji gwiazdy, lecz z ambicją, by udowodnić swoją wartość w nowym otoczeniu. Choć w Bayernie Monachium nie grał regularnie, jego wkład w zespół Vincenta Kompany’ego okazał się większy, niż sugerowałyby same liczby. Senegalski napastnik, wypożyczony latem z londyńskiej Chelsea, szybko odnalazł się w intensywnym, progresywnym stylu gry preferowanym przez belgijskiego szkoleniowca.

REKLAMA

Niemiecka telewizja „Sky” zastanawiała się niedawno, czy 24-latek rozważałby zmianę otoczenia w poszukiwaniu regularnych minut. Jednak środowisko piłkarza jasno podkreśla, że Jackson jest zadowolony z roli, jaką otrzymał, i nie zamierza opuszczać Bawarii w styczniowym oknie transferowym. Także w klubie nie planuje się jego zimowego odejścia, mimo wcześniejszych spekulacji mediów.

Dotychczasowe statystyki Senegalczyka – trzy gole i jedna asysta w trzynastu meczach Bundesligi – mogą wyglądać skromnie, lecz nie oddają w pełni jego znaczenia dla drużyny. Jackson imponuje ruchem bez piłki, agresywnym pressingiem i pracą na rzecz zespołu, co znakomicie wpisuje się w filozofię Kompany’ego opartą na dynamice i intensywności.

Choć kilka redakcji sportowych krytykowało wypożyczenie jako ruch pozorny, Kompany jeszcze pod koniec października podkreślał, że Jackson spełnia jego oczekiwania i daje drużynie „energię, której brakowało”.

W listopadzie narracja wokół piłkarza zmieniła się: nie jest to już tylko zawodnik na uzupełnienie składu, lecz rosnący element układanki, który może okazać się kluczowy w dalszej części sezonu.

 

Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...