Hummels popiera propozycje zmian van Bastena

Podcasz swojego ostatniego wywiadu udzielonego dla Goal.com Mats Hummels poruszył temat proponowanych przez Marco van Bastena zmian w świecie piłki nożnej.

Mats Hummels w pełni popiera pomysł wprowadzenia "pomarańczowych kartek" w piłce jak i również karania za przedłużanie w czasie trwania spotkania.

Jak dobrze pamiętamy jakiś czas temu dyrektor techniczny FIFA − Marco van Basten − zaproponował szereg zmian, które miałby poprawić jakość i poziom rozgrywanych spotkań. Część zmian Holendra spotkała się jednak z krytyką jak na przykład idea wprowadzenia rzutów karnych na wzór tych z hokeja.

− Moim zdaniem krótkie kary są opcją. To nie jest do końca zły pomysł. Ze wszystkich proponowanych zmian ta byłaby najlepszą możliwą do wprowadzenia − powiedział Niemiec na temat idei karania zawodników na określony czas.

− Uważam, że powinniśmy bardziej karać za przedłużanie w czasie spotkania, chociażby doliczając dodatkowy czas do gry czy karać żółtymi kartkami bez wcześniejszego upominania. W tym roku już kilka razy spotykaliśmy z sytuacją, że rywale specjalnie zaczęli przedłużać czas pod koniec − dodał Hummels.

− Jeśli sędziowie zaczęliby pokazywać żółte kartki od razu, to problem ten mógłby zostać rozwiązany, zaś zawodnik, który się tego dopuścił nie robiłby już tego w przyszłości. Obecnie przeważnie jest tak, iż sędzia czeka do około 87. minuty, aby ukarać zawodnika żółtą kartką − kontynuował.

Mats Hummels jest również zwolennikiem wprowadzenia dodatkowego sędziego, którego zadaniem byłaby analiza materiałów wideo, co pozwoliłoby zmniejszyć liczbę błędów do minimum.

− Sędzia odpowiedzialny za powtórki z pewnością będzie pożyteczny. Niektórzy ludzie mogą mówić, że błędy to część tego sportu, jednak jeśli finałowe spotkanie zostanie rozstrzygnięte w 90. minucie wskutek błędnej decyzji, to moim zdaniem jest to niesprawiedliwy wynik. Błąd przesądzi o losach meczu − mówił dalej stoper FCB.

Mimo wszystko Hummels nie jest zwolennikiem dwóch pozostałych propozycji zmian, czyli zamiany normalnych rzutów karnych na te, które możemy oglądać w hokeju oraz zniesienia zasady spalonego.

− Propozycja zmiany formatu rzutów karnych jest pomysłem, ale nie wiem czy zrobiłoby to jakąkolwiek różnicę obecnie. Co więcej za kilka lat znów będziemy myśleć o czymś nowym. Można to zastosować, ale obecny format wykonywania rzutów karnych już oferuje wiele dramaturgii − kontynuował.

− Idea zniesienia spalonego nie ma jakiegokolwiek sensu − zakończył.

REKLAMA