DieRoten.pl
Reklama

Hoeness: Transfer Kane’a może być czymś dobrym

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Po dokonaniu pierwszych ruchów na rynku transferowym, monachijczycy mają być obecnie w pełni skupieni na transferze Harry’ego Kane’a z Tottenhamu.

Póki co monachijczycy potwierdzili dwa transfery – z dniem 1 lipca 2023 roku nowymi graczami FCB zostali Raphael Guerreiro oraz Konrad Laimer. Niebawem do ich grona ma z kolei dołączyć Kim Min-jae, który jeszcze w tym tygodniu ma podpisać 5-letni kontrakt z bawarskim klubem.

Ponadto za kulisami „Bawarczycy” pracują również nad angażem Harry’ego Kane’a, który może okazać się rekordowym zakupem Bayernu. Zdaniem legendarnego Dietera Hoenessa, który sam miał okazję latami grać dla mistrzów Niemiec, pozyskanie Anglika może okazać się świetnym ruchem.

− Istnieją spekulacje na ten temat. Harry Kane jest oczywiście gwarantem bramek. Przez prawie dekadę udowadniał, że jest topowym napastnikiem. Z tego punktu widzenia wybór, gdyby padł na Harry'ego Kane'a, wiązałby się z niewielkim ryzykiem i wieloma możliwościami. Potrafi również ustawić swoich kolegów z drużyny, wnosi niesamowitą ilość doświadczenia i jakości – powiedział Hoeness.

− Potrafi strzelać gole prawą i lewą nogą, głową - pełnokrwisty napastnik. Gdyby to wypaliło, byłaby to coś dobrego. Oczywiście to bardzo kosztowna opcja. Ale oczywiście byłby on w stanie natychmiast pomóc Bayernowi – dodał.

70-letni Dieter Hoeness nie ma również wątpliwości, że mimo odpadnięcia Bayernu na etapie ćwierćfinału w ostatnim sezonie Ligi Mistrzów, bawarski klub w dalszym ciągu pozostaje absolutnie topowym adresem dla najlepszych piłkarzy.

− Co sprawiłoby, że Bayern byłby atrakcyjny dla Kane’a? O to trzeba zapytać Harry'ego. Ale jest absolutnie jasne, że Bayern Monachium jest nadal jednym z najlepszych adresów w Europie. Nawet jeśli ostatnio w Lidze Mistrzów nie do końca się udało. Wszyscy w Europie o tym wiedzą. Wszyscy darzą Bayern Monachium ogromnym szacunkiem. Bayern nie musi przedstawiać żadnych specjalnych argumentów i nie musi się ukrywać przed innymi – podsumował Dieter Hoeness.

Źródło: T-Online
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...