W mediach wciąż pojawiają się spekulacje na temat możliwych odejść piłkarzy z Bayernu. Kwestię jednego z nich poruszył honorowy prezydent monachijskiego klubu.
Jeśli wierzyć wszelkim doniesieniom, z klubem ze stolicy Bawarii mieliby się pożegnać tacy zawodnicy, jak Kingsley Coman, Serge Gnabry, Joshua Kimmich, Noussair Mazraoui, czy Leroy Sané.
Ostatnio “Sport Bild” informował o tym, że klub może również zmienić Leon Goretzka. Pomocnik występuje w rekordowym mistrzu Niemiec od 2018 roku, natomiast jego obecna umowa obowiązuje do końca czerwca 2026. Dwudziestodziewięciolatek zamierza ją wypełnić i w ogóle nie myśli o zmianie drużyny. Kojarzony z różnymi akcjami charytatywnymi i inicjatywami zawodnik wiele razy podkreślał, jak ważne są dla niego wartości, które reprezentuje Bayern.
Nieco światła na dalszą przyszłość Goretzki rzucił legendarny Uli Hoeneß, który znajduje się w Radzie Nadzorczej “Gwiazdy Południa”.
Istnieją pewne trendy. Jak zawsze w życiu bywa: ciągle otrzymujesz drugą szansę.
I tak będzie również teraz. Jutro rozpoczyna się nowa era.
Jeśli [Goretzka] będzie w dobrej formie i zdrowy, nie oznacza to, że nie może
dla nas grać – stwierdził Hoeneß.
Komentarze