Nie dalej jak wczoraj, swoje dziesiąte oficjalne spotkanie w ramach rozgrywek ligowych w sezonie 2022/23 rozegrali zawodnicy Bayernu Monachium.
Koniec końców pojedynek pomiędzy monachijczykami a gośćmi z Freiburga zakończył się w pełni zasłużonym zwycięstwem „Bawarczyków”, którzy rozbili swoich rywali z Badenii-Wirtembergii na Allianz Arenie aż 5:0 i tym samym awansowali na fotel wicelidera w niemieckiej 1. Bundeslidze.
Tradycyjnie już po zakończeniu meczu, w strefie mieszanej dla dziennikarzy na pytania odpowiadali piłkarze oraz trenerzy obu klubów. W przypadku ekipy SCF, swoje zdanie wyraził między innymi grający w środku pola Nicolas Hoefler.
− Dużym celem jest zawsze utrzymanie czystego konta przez długi czas. Tym razem nam się to nie udało. Ale trzeba też powiedzieć, że nie pokazaliśmy swojej jakości przez całe 90 minut – powiedział Hoefler.
− Musimy szybko zapomnieć i zostawić ten mecz za sobą. Mieliśmy jasną strategię, która była całkiem dobra. Niestety, ale nie udało nam się jej wypełnić energią – mówił dalej.
− Z ręką na sercu trzeba powiedzieć, że zasługiwaliśmy na porażkę po takim spotkaniu – podsumował Nicolas Hoefler.
Jeśli mowa o drużynie rekordowego mistrza Niemiec, to podopieczni Juliana Nagelsmanna po krótkiej przerwie do akcji wracają już w najbliższą środę, kiedy to zagrają w drugiej rundzie DFB Pokal z Augsburgiem (początek spotkania o 20:45). Z kolei Freiburg tego samego dnia zmierzy się u siebie z 1. FC St. Pauli (18:00).
Komentarze