DieRoten.pl
Reklama

Heynckes coraz bliżej Bayernu

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Trener Bayeru Leverkusen, Jupp Heynckes, jest numerem jeden na liście potencjalnych następców Louisa van Gaala. 65-latek obiecywał wcześniej, że obecny sezon będzie jego ostatnim i latem przejdzie na emeryturę. Jednak oferta z Monachium może być zbyt kusząca, żeby odmówić tak łatwo.

"W przyszłym tygodniu spotkam się z władzami (Bayeru Leverkusen), omówimy wiele spraw i wtedy podamy do wiadomości nasze decyzje" - zdradza Heynckes w rozmowie z Kickerem.

Jednym ze zwolenników sprowadzenia go na Allianz Arenę jest legendarny Franz Beckenbauer, który piastuje posadę honorowego prezydenta klubu ze stolicy Bawarii.

"On jest jedyny w swoim rodzaju. W wieku 65. lat wciąż ma w sobie ogień. Udowodnił to, kiedy został trenerem Bayernu zastępując Jürgena Klinsmanna" - mówi Kaiser.

Aptekarze wydają się być już pogodzeni z faktem, że zatrzymanie Heynckesa na kolejny sezon może okazać się poza ich zasięgiem. Kontrakt pomiędzy obiema stronami wygasa wraz z końcem sezonu.

"Będziemy w stanie żyć z tą decyzją" - mówi dyrektor sportowy klubu z BayArena, Rudolf "Rudi" Völler.

"Już mówiłem, że mamy plan B. Na rynku są wielcy trenerzy" - wtóruje mu Wolfgang Plischke, CEO Bayeru.

Źródło:
zachar

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...