DieRoten.pl
Reklama

Hamann: Nie rozumiem dlaczego w ogóle chcieli Boatenga

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Ostatnie kilka dni to wysyp artykułów i doniesień na temat możliwego powrotu do Bayernu Monachium rosłego stopera – Jerome’a Boatenga.

Niemiec trenował nawet kilka dni przy Saebener Strasse i choć pewne źródła informowały o niemalże pewnym angażu 35-latka, to koniec końców defensor spotkał się z odmową ze strony sterników Bayernu Monachium.

Mówi się, że Jerome Boateng przyjął decyzję szefów, ale był rozczarowany takim obrotem spraw. Z kolei planu sprowadzenia Boa na Allianz Arenie, kompletnie nie jest w stanie pojąć Dietmar Hamann, który już przed starciem FCB z Freiburgiem w Bundeslidze przewidział protesty kibiców.

− Kibice Bayernu planowali protesty w najbliższym meczu przeciwko Boatengowi. To jedyny powód, dla którego Jerome nie został zakontraktowany przez FCB

− Tuchel go chciał za trudnić. Tuchel jako trener może go wytrenować. Trzeba było się przekonać wcześniej, że w związku z tą sytuacją pojawi się pewna wybuchowość

− W końcu widzieliście, co działo się na Walnym Zgromadzeniu ws. Qatar Airways. Nie rozumiem, dlaczego w ogóle go chcieli ściągnąć. Musieli wiedzieć, jaki wstrząs wywoła to w świecie kibiców

Na ten moment nie wiadomo, jaka przyszłość czeka mistrza świata z 2014 roku. Od dłuższego czasu spekuluje się o sporym zainteresowaniu z Arabii Saudyjskiej. Niemniej jednak Boateng chciałby jeszcze kontynuować grę w Europie – najlepiej na jak najwyższym poziomie.

Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...