DieRoten.pl
Reklama

Hainer o Suele w BVB: Nie jest to awans sportowy

fot.
Reklama

Po kilkuletniej przygodzie w Monachium, Niklas Suele zdecydował, że nie przedłuży wygasającego latem kontraktu i zmieni latem 2022 roku otoczenie klubowe.

Wraz z początkiem sezonu 2022/23, nowym pracodawcą rosłego stopera będzie Borussia Dortmund, która uzgodniła z Niemcem kontrakt, który będzie obowiązywał przez 4 kolejne lata.

Nie dalej jak dziś, głos w sprawie decyzji Niklasa Suele o dołączeniu do BVB zabrał prezydent monachijczyków, czyli Herbert Hainer, który choć życzy mu dobrze i oczekuje gry na wysokim poziomie w najbliższych miesiącach, to mimo wszystko nie sądzi, że jest to dla zawodnika awans pod względem sportowym.

− Nie wiem, jaką pensję dostaje Niklas Suele w Borussii Dortmund. Nie wydaje mi się, aby był to awans pod względem sportowym – powiedział Hainer.

− Już wcześniej mówiło się o Suele w kontekście BVB, Realu, City i kilku innych klubów. Ale nie sądziłem, że to będzie jego pierwszy wybór. To będzie ekscytujące zobaczyć go po drugiej stronie. Ale to też nie jest dla nas nowość. Oddaliśmy też Matsa Hummelsa do BVB – mówił dalej.

− Niklas to bardzo dobry zawodnik, który w ciągu ostatnich pięciu lat z nami stał się regularnym członkiem reprezentacji Niemiec. Oczekuję, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy naprawdę doda gazu, aby nadal mógł wygrywać tytuły, które mamy przed sobą – dodał.

W dalszej części rozmowy, prezydenta bawarskiego klubu zapytano również wprost o kwestię braku uznania Niklasa Suele oraz tego, czy pozyskując 26-latka, BVB pragnie rzucić „Bawarczykom” wyzwanie.

− Mogę mówić tylko o sobie i ludziach, z którymi przebywam na co dzień. Wszyscy go docenialiśmy i wiemy, co w nim mieliśmy i mamy. Należy zapytać się agenta Niklasa, co miał na myśli – oznajmił prezydent FCB.

− Wierzę, że BVB zawsze szuka konkurencji z nami, co jest dobre dla Bundesligi i dla piłki. Ale, jak przekonali się w ciągu ostatnich dziewięciu lat, my wiemy jak się bronić i nadal będziemy to robić w przyszłości – podsumował Herbert Hainer.

Źródło: Bild
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...