Wczorajszego późnego wieczoru miały miejsce dwa ostatnie spotkania rewanżowe w ramach ćwierćfinału elitarnych rozgrywek Champions League.
Podczas gdy Manchester City pokonał Borussię Dortmund na ich własnym podwórku 2:1 (4:2 na korzyść Anglików w dwumeczu), to w rozgrywanym równolegle boju Liverpoolu z Realem Madryt na Anfield padł bezbramkowy remis (3:1 dla Hiszpanów w dwumeczu).
W związku z tym „The Citizens” powalczą o awans do finału z Paris Saint-Germain, podczas gdy „Królewscy” z Chelsea. Po wczorajszej wygranej nad BVB, na temat nadchodzącego starcia z PSG wypowiedział się trener „Obywateli”, czyli Pep Guardiola, który w swojej wypowiedzi nawiązał też do „Bawarczyków”.
‒ Przekonaliśmy się jak silnym zespołem jest PSG. Mbappe i Neymar są bardzo dobrzy. Trzeba jednak przyznać, że paryżanie wyrzucili dla mnie z rozgrywek najlepszą drużynę na świecie ‒ powiedział Guardiola.
Były szkoleniowiec bawarskiego klubu przyznał również wprost, że mimo odpadnięcia z Paris Saint-Germain na etapie ćwierćfinału Ligi Mistrzów, mistrzowie Niemiec mimo wszystko powinni być bardzo dumni.
‒ Bayern powinien być z siebie niesamowicie dumny. Oczywiście każdy chce wygrać LM. Jeśli miałbym przegrać, to chciałbym przegrać tak jak oni. Tak naprawdę chętnie pojechałbym do Monachium na półfinał. Może w przyszłym roku ‒ podsumował Pep Guardiola.
Komentarze