Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że mimo XXI wieku, jednym z największych problemów w obecnym świecie piłki nożnej pozostaje kwestia rasizmu...
Choć kluby i ligi piłkarskie, wespół z różnymi organizacjami robią co w swojej mocy, aby walczyć z rasizmem, to wciąż pojawiają się liczne incydenty rasistowskie – głównie z udziałem kibiców…
Ostatnio w wywiadzie dla portalu „Sky”, na temat kwestii rasizmu wypowiedział się środkowy pomocnik Bayernu Monachium – Leon Goretzka – który nie ukrywa, że wygląd, pochodzenie i zarobki nie mają najmniejszego znaczenia.
− Rasizm jest sprzeczny ze wszystkim, za czym chcę się opowiadać. Jest to sprzeczne z tym, jak dorastałem w tym kraju i w społeczeństwie – powiedział Goretzka.
− Uważam, że drużyna piłkarska jest doskonałym przykładem tego, jak może funkcjonować społeczeństwo – mówił dalej.
− Liczy się to, co robisz na boisku. Nie chodzi o to, skąd pochodzisz, nie chodzi o to, ile zarabiasz, nie chodzi o to, jak wyglądasz. Wszystko zależy od tego, co dzieje się na boisku. Chciałoby się, żeby w społeczeństwie działało to tak samo – podsumował Leon Goretzka.
Warto podkreślić, że Bayern już od dawna walczy z rasizmem i prowadzi liczne kampanie w tym kierunku – mowa przede wszystkim o inicjatywie „ROT gegen RASSISMUS”, która promuje walkę przeciwko rasizmowi i opowiada się za tolerancją i solidarnością, niezależnie od koloru skóry.
Komentarze