Tuż po ostatnim gwizdku na Parc des Princes, tradycyjnie już w strefie mieszanej na liczne pytania dziennikarzy odpowiadał trener Bayernu, czyli Hansi Flick.
Jak można było się spodziewać nie zabrakło pytania o dalszą przyszłość Hansiego Flicka, który zdaniem Lothara Matthaeusa z całą pewnością odejdzie tego lata z Bayernu, o czym też powiedział otwarcie w trakcie studia pomeczowego „Sky”. Legenda niemieckiej piłki miała nawet ostatnio kontaktować się z trenerem, stąd Niemiec jest tak dobrze „poinformowany”… Poniżej znajdziecie pełną wypowiedź 56-latka na temat swoich planów i nie tylko.
"Ich bin überzeugt, dass Hansi Flick am Ende dieser Saison nicht mehr Bayern-Trainer ist." Sagt der #Flick-Vertraute @LMatthaeus10, der noch am Spieltag vor #PSGFCB mit Flick telefonierte. #FCBayern #UCL
— Maximilian Koch (@Koch_AZ) April 13, 2021
‒ Może trzeba też uszanować, kiedy trener mówi: „Hej, nie mam ochoty dłużej rozmawiać na ten temat”. Ostatecznie wszystko jest jasne, mam kontrakt z Bayernem Monachium. Ale zawsze myślisz o tym, co się wydarzy, co będzie dalej, i tak dalej. Czy wszystko układa się świetnie i tak dalej - zawsze o tym myślisz. Dokąd to zmierza, jak to będzie kontynuowane - zawsze o tym myślę. Dla mnie sukces to ciągły proces. Zawsze oceniam sytuację, stawiam czoła nowym wyzwaniom lub zastanawiam się, jak do tego podejść – powiedział Hansi Flick.
‒ Oczywiście mam swoje poglądy na ten temat. Moja rodzina zawsze będzie mnie wspierać. Czy byłbym teraz w DFB i miał inny rytm pracy, nie miałoby to dla nich żadnego znaczenia. Dla nich liczy się to, że lubię swoją pracę. To najważniejsze. Dlatego bez względu na to, jaką podejmę decyzję, moja rodzina będzie stała za mną cały czas. To dobre uczucie. Bardzo lubię tę pracę. Jestem przywiązany do pracy trenerskiej i dlatego nie wyobrażam sobie, że mógłbym robić coś innego. Jestem przyzwyczajony do presji, aby odnieść sukces czy to w DFB, czy w Bayernie Monachium – mówił dalej.
Kiedy Hansi Flick zakończył swój „monolog”, dziennikarz zapytał jeszcze trenera rekordowego mistrza czy rzeczywiście ma zamiar spotkać się w Paryżu z Oliverem Kahnem, o czym też informowały ostatnio niemieckie media z dziennikiem „Bild” na czele.
‒ Nie wyznaczyliśmy spotkania. Też o tym czytałem. Jeśli Oliver chce ze mną rozmawiać, to poinformuje mnie w odpowiednim czasie. Mam czas. Jeśli chce rozmawiać, może to zrobić w każdej chwili – podsumował Hansi Flick.
Komentarze