DieRoten.pl
Reklama

Flick o swojej filozofii gry

fot.
Reklama

Odkąd Hansi Flick przejął stery Bayernu Monachium minęło już dziewięć miesięcy. Od tamtej pory monachijczycy poczynili przeogromne postępy w wielu aspektach.

Bayern przede wszystkim zaczął grać na miarę swoich możliwości. Co więcej monachijczycy znów prezentują nie tylko skuteczny, ale i również przyjemny dla oka futbol. Ponadto Hansi Flick znacząco przyczynił się do odbudowy formy w zespole.

Liczby 55-latka jako trenera bawarskiego klubu robią przeogromne wrażenie w trwającym nadal sezonie 2019/20. W końcu mówimy nie tylko o najlepszych średnich punktowych i bramkowych, ale przede wszystkim o doskonałym wręcz bilansie spotkań. Statystyki Niemca prezentują się następująco:

− 32 spotkania
− 29 zwycięstw, 2 porażki i remis
− Bilans bramkowy 100:23
− Średnio 2,75 pkt na mecz
− Średnio 3,12 bramki na mecz

Skąd jednak Hansi czerpie pomysły na swój własny styl gry, który według ekspertów przypomina nie tylko filozofię Juppa Heynckesa, ale i Pepa Guardioli? W niedawnym wywiadzie opiekuna „Gwiazdy Południa” zapytano o kilka słów na temat wspomnianej wyżej filozofii.

Od zawsze byłem entuzjastą ofensywnego futbolu. Zawsze byłem zainteresowany holenderską piłką, futbolem totalnym, filozofią Louisa van Gaala, Johana Cruyffa czy Foppe de Haan. Byłem zafascynowany tym sposobem gry od dzieciństwa − powiedział Flick.

− Jako piłkarz studiowałem wiele materiałów wideo i trenowałem pod tym kątem. W karierze trenera skupiłem się na tych wszystkich elementach. Zwykle sporo trenowałem z piłką u nogi, ponieważ w ofensywnej piłce kluczem jest długie utrzymywanie się i kontrola piłki − podsumował trener Bayernu.

Źródło: Sky / TZ
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...