DieRoten.pl
Reklama

Flick: Loew najlepszym selekcjonerem, jakiego mieliśmy

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Dokładnie 11 listopada (w czwartek) niemiecka reprezentacja narodowa rozegra pierwsze spotkanie w ramach trzeciej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej.

Rywalem niemieckiej kadry narodowej będzie Liechtenstein (2:0 w pierwszym meczu), zaś stawką spotkania 3 punkty w ramach eliminacji do mistrzostw Świata w 2022 roku. Warto podkreślić, że bez względu na wynik – Niemcy mają już zapewniony pewny awans.

Podczas pojedynku w Wolfsburgu, uroczyście pożegnany zostanie poprzedni selekcjoner „Die Mannschaft”, czyli Joachim Loew, który w 2014 roku sięgnął z Manuelem Neuerem i spółką po złoto. Ostatnio w wywiadzie dla „DFB.de” na temat pożegnania 61-latka wypowiedział się jego następca, czyli Hansi Flick.

− Joachim dał niemieckiej piłce nożnej ideę, która przez lata cieszyła się dużym uznaniem na całym świecie. On był architektem. To najlepszy selekcjoner, jakiego mieliśmy. Chcemy go godnie pożegnać. On na to zasługuje – powiedział Flick.

− Moje życie potoczyłoby się inaczej, gdyby pewnego dnia do mnie nie zadzwonił. To był tak zwany gamechanger i jestem mu za to bardzo wdzięczny. Zawsze miał wielkie zaufanie do swojego zespołu. Zawsze też dawał mi wolność. Przy tej całej presji, jaką miał, zawsze był suwerenny – mówił dalej.

Odbiegając już od tematu Joachima Loewa, bardzo możliwe, że po meczu z Liechtensteinem kilku zawodników pierwszego składu otrzyma wolne od Hansiego Flicka i nie poleci z resztą drużyny do Armenii na mecz (14 listopada w niedzielę).

− To są rzeczy, o których będziemy mogli zdecydować dopiero po meczu z Liechtensteinem – podsumował

Źródło: DFB
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...